Wisła - Ruch: ucieczka przed zimowym piekłem

Wisła Płock i Ruch Chorzów to sąsiedzi w ligowej tabeli. Oba zespoły balansują na skraju przepaści. Zwycięzca sobotniej potyczki będzie mógł spokojniej przepracować zimę.

Michał Piegza 10 Grudnia 2016, 08:00

PAP / PAP/Adam Warżawa

Kibole Ruchu Chorzów dali znać o sobie

Niezwykle chimeryczne w ostatnim czasie są zespoły Wisły Płock i Ruchu Chorzów. Nafciarze potrafią zagrać słabo, jak przed dwoma tygodniami z Piastem Gliwice (remis 0:0), a następnie po dobrym występie wywożą z Warszawy punkt, mogąc w końcówce spotkanie wygrać.

Z kolei Ruch w krótkim czasie jest w stanie zwyciężyć 4:0 u siebie i na wyjeździe, a potem na własnym obiekcie przegrać 0:5. Jednak ostatnio chorzowianie "specjalizują" się w przegrywaniu 1:2. W sezonie Niebiescy ulegli rywalom w takim stosunku już sześć razy. Ostatnie dwa spotkania ligowe na własnym stadionie Ruch przegrał właśnie 1:2. Najpierw z Jagiellonią, gdzie po przerwie nie był słabszy od rywala, a następnie w kontrowersyjnych okolicznościach z Arką Gdynia. W poniedziałkowym pojedynku niedoświadczony arbiter nie podyktował dla gospodarzy co najmniej dwóch rzutów karnych. Ruch w tym spotkaniu na kolana nie rzucał, ale mógł pojedynek co najmniej zremisować, gdyby Zbigniew Dobrynin prezentował wyższą formę.

Po 18. kolejce chorzowianie plasują się w strefie spadkowej. Tuż nad nimi jest Wisła Płock. Zespoły dzieli zaledwie punkt. Przypomnijmy, że jesienią przy Cichej zanotowano remis 2:2. Oba gole Nafciarzom podarował bramkarz Ruchu Kamil Lech. Niebiescy remis uratowali w doliczonym czasie, po rzucie karnym egzekwowanym przez Rafała Grodzickiego.

Kapitan zespołu ostatni mecz spędził na ławce rezerwowych. Być może teraz wróci do gry. Waldemar Fornalik po porażce z Arką zapowiadał kolejne zmiany w ustawieniu zespołu. - Wciąż będziemy szukać rozwiązań i zmian, które dadzą poprawę gry i punkty - zapowiedział trener.

ZOBACZ WIDEO Guilherme: To był perfekcyjny wieczór

Roszady czekają także Wisłę. Za cztery żółte kartki wykluczony z występu jest obrońca Cezary Stefańczyk. Ostatni mecz przed czasem zakończył Tomislav Bozić i do soboty może nie dojść do pełni sił.

Wisła Płock - Ruch Chorzów / sob. 10.12.2016 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Wisła Płock: Wisła: Seweryn Kiełpin - Patryk Stępiński, Bartłomiej Sielewski, Przemysław Szymiński, Kamil Sylwestrzak - Piotr Wlazło, Dominik Furman, Maksymilian Rogalski, Dimitar Iliew, Arkadiusz Reca - Jose Kante.

Ruch Chorzów: Libor Hrdlicka - Martin Konczkowski, Michał Helik, Marcin Kowalczyk, Paweł Oleksy - Kamil Mazek, Łukasz Surma, Maciej Urbańczyk, Patryk Lipski, Piotr Ćwielong - Eduards Visnakovs.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).