Trwało to kilkadziesiąt minut. Wszystko przez starcie Kopczyńskiego z Gersonem. Legionista i zawodnik Górnika Łęczna zderzyli się głowami i z impetem padli na murawę. Obaj od razu zeszli z boiska. Była to 59. minuta meczu.
- Michał jest obolały, ma też coś z ręką, upadł na nią. Kopa jest silnym facetem, nic mu nie będzie. Uraz nie jest groźny, na pewno nie wyeliminuje go na dłużej - skomentował na gorąco po meczu trener Jacek Magiera.
Potem stan zdrowia piłkarza Legii weryfikował klubowy doktor Maciej Tabiszewski. I o ile z głową problemów nie będzie, o tyle z ręką już dobrze nie jest.
Tutaj Kopa @Kopczynski22 już po cerowaniu. pic.twitter.com/TTgmh25yr3
— Maciej Tabiszewski (@MTabiszewski) 18 grudnia 2016
To ta druga zła wiadomość. Kopa @Kopczynski22 połamany. :( pic.twitter.com/3bxIHscZUw
— Maciej Tabiszewski (@MTabiszewski) 18 grudnia 2016
Dla pomocnika to pierwsza runda w Legii, w której występuje regularnie w pierwszej drużynie. Do tej pory rozegrał 24 mecze we wszystkich rozgrywkach - między innymi pięć razy wystąpił w Lidze Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO Juventus ucieka po mistrzostwo. Udany występ Szczęsnego - zobacz skrót mecz Juventus - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN]