Michał Kopczyński po meczu. Głowa zszywana, palec połamany

Newspix / PIOTR KUCZA
Newspix / PIOTR KUCZA

Michał Kopczyński nie dograł spotkania z Górnikiem Łęczna do końca. Piłkarz był bardzo długo pod opieką lekarzy. Ci od razu po zmianie zaczęli zszywać mu głowę. Niestety, piłkarz Legii połamał też palec.

Trwało to kilkadziesiąt minut. Wszystko przez starcie Kopczyńskiego z Gersonem. Legionista i zawodnik Górnika Łęczna zderzyli się głowami i z impetem padli na murawę. Obaj od razu zeszli z boiska. Była to 59. minuta meczu.

- Michał jest obolały, ma też coś z ręką, upadł na nią. Kopa jest silnym facetem, nic mu nie będzie. Uraz nie jest groźny, na pewno nie wyeliminuje go na dłużej - skomentował na gorąco po meczu trener Jacek Magiera.

Potem stan zdrowia piłkarza Legii weryfikował klubowy doktor Maciej Tabiszewski. I o ile z głową problemów nie będzie, o tyle z ręką już dobrze nie jest.

Dla pomocnika to pierwsza runda w Legii, w której występuje regularnie w pierwszej drużynie. Do tej pory rozegrał 24 mecze we wszystkich rozgrywkach - między innymi pięć razy wystąpił w Lidze Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO Juventus ucieka po mistrzostwo. Udany występ Szczęsnego - zobacz skrót mecz Juventus - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: