Sprowadzenie Nemanji Nikolicia to być może najlepszy ruch transferowy w historii Legii Warszawa. Stołeczny klub pozyskał go na zasadzie wolnego transferu z Videotonu Fehervar, a teraz sprzeda go Chicago Fire za ok. 3 mln euro. Jak na blisko 30-letniego zawodnika to bardzo solidny zarobek.
A przecież Nikolić swoje dla Legii też zrobił. Reprezentant Węgier przyjechał do Polski w glorii trzykrotnego króla strzelców węgierskiej ekstraklasy i nad Wisłą potwierdził wysokie snajperskie umiejętności. Stawiając na Nikolicia, Legia utarła nosa Lechowi Poznań, który również rozważał sprowadzenie Węgra, ale skauci Kolejorza dostrzegli w nim rzekome braki, które przekreśliły jego transfer nad Bułgarską 17.
W półtora roku Węgier strzelił dla Legii 55 goli w 86 występach, przyczyniając się do zdobycia przez stołeczny klub mistrzostwa i Pucharu Polski. Jego bramki pomogły także Legii w awansie do Ligi Europy 2015/2016 i Ligi Mistrzów 2016/2017, co wiązało się z premiami finansowymi od UEFA. Do tego Nikolić jako zawodnik Legii wziął udział w Euro 2016 i na tym stołeczny klub też zarobił.
Nikolić był królem strzelców minionego sezonu ekstraklasy, a po rundzie jesiennej bieżącej kampanii jest liderem klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników polskiej ligi. W 56 występach w ekstraklasie zdobył łącznie 40 bramek - ledwie półtora roku wystarczyło mu do tego, by zostać trzecim najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii polskiej ligi. Skuteczniejsi od niego są jedynie Miroslav Radović i Edi Andradina, ale rozegrali w polskiej lidze nieporównywalnie więcej spotkań - odpowiednio 240 i 186.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Dudek: To najlepszy rok reprezentacji po '82
Tak skutecznego napastnika jak Nikolić w polskiej ekstraklasie jeszcze nie było. Pod tym względem legionista był nawet lepszy od Stanko Svitlicy, którego bramki też cieszyły kibiców Legii. Serb występował w Polsce dwa lata (2001-2003) i strzelił dla Legii 40 goli, ale w 60 występach. Potem wrócił do naszego kraju, ale jego epizod w Wiśle Kraków (2006) był kompletnie nieudany.
10 najskuteczniejszych obcokrajowców w historii ekstraklasy:
Bramki | Mecze | Bramka/mecz | Lata gry | |
---|---|---|---|---|
Miroslav Radović | 60 | 240 | 0,25 | 2006-2013, 2016- |
Edi Andradina | 45 | 186 | 0,24 | 2005-2013 |
Nemanja Nikolić | 40 | 56 | 0,71 | 2015- |
Stanko Svitlica | 40 | 62 | 0,66 | 2001-2003, 2006 |
Kasper Hamalainen | 40 | 127 | 0,31 | 2013- |
Takesure Chinyama | 39 | 83 | 0,47 | 2007-2011 |
Flavio Paixao | 38 | 104 | 0,37 | 2014- |
Semir Stilić | 34 | 158 | 0,22 | 2008-2012, 2014-2015 |
Artjoms Rudņevs | 33 | 56 | 0,59 | 2010-2012 |
Marco Paixao | 33 | 80 | 0,41 | 2013-2015, 2016- |
Biorąc pod uwagę XXI wiek, z zawodników, których przygoda z polską ligą była równie krótka i intensywna co Nikolicia, z Węgrem mógłby się równać się tylko Grzegorz Piechna. W sezonie 2005/2006 legendarny "Kiełbasa" strzelił dla Korony Kielce 21 goli w 29 ligowych występach (0,72). Latem 2006 roku przeniósł się do Torpedo Moskwa, ale po 12 miesiącach wrócił do Polski i związał się z Widzewem Łódź, dla którego nie zdobył już ani jednej bramki i jego średnia spadła do 0,52 gola na mecz.
Nikolić bije na głowę także Roberta Lewandowskiego i Artjomsa Rudnevsa. Obaj napastnicy byli w ekstraklasie krótko, bo ledwie dwa lata i obaj w drugim sezonie występów sięgnęli po koronę króla strzelców. Statystyki Łotysza są ujęte w powyższej tabeli, a "Lewy" w 58 ligowych występach strzelił 32 gole - (0,55).
Wszystkie strony są zadowolone , tzn. jest ok.
Legia ma kim zastąpić Niko : W ofensywie nie grali teraz przecież Prijo i Gui , teraz dopiero zaczął dostawać szanse Czytaj całość