Nemanja Nikolić - takiego bombardiera w ekstraklasie nie było

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki

Zaledwie półtora roku wystarczyło Nemanji Nikoliciowi do tego, by zostać trzecim najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii ekstraklasy. Mało tego, takiego bombardiera jak reprezentant Węgier nad Wisłą jeszcze nie było.

Sprowadzenie Nemanji Nikolicia to być może najlepszy ruch transferowy w historii Legii Warszawa. Stołeczny klub pozyskał go na zasadzie wolnego transferu z Videotonu Fehervar, a teraz sprzeda go Chicago Fire za ok. 3 mln euro. Jak na blisko 30-letniego zawodnika to bardzo solidny zarobek.

A przecież Nikolić swoje dla Legii też zrobił. Reprezentant Węgier przyjechał do Polski w glorii trzykrotnego króla strzelców węgierskiej ekstraklasy i nad Wisłą potwierdził wysokie snajperskie umiejętności. Stawiając na Nikolicia, Legia utarła nosa Lechowi Poznań, który również rozważał sprowadzenie Węgra, ale skauci Kolejorza dostrzegli w nim rzekome braki, które przekreśliły jego transfer nad Bułgarską 17.

W półtora roku Węgier strzelił dla Legii 55 goli w 86 występach, przyczyniając się do zdobycia przez stołeczny klub mistrzostwa i Pucharu Polski. Jego bramki pomogły także Legii w awansie do Ligi Europy 2015/2016 i Ligi Mistrzów 2016/2017, co wiązało się z premiami finansowymi od UEFA. Do tego Nikolić jako zawodnik Legii wziął udział w Euro 2016 i na tym stołeczny klub też zarobił.

Nikolić był królem strzelców minionego sezonu ekstraklasy, a po rundzie jesiennej bieżącej kampanii jest liderem klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników polskiej ligi. W 56 występach w ekstraklasie zdobył łącznie 40 bramek - ledwie półtora roku wystarczyło mu do tego, by zostać trzecim najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii polskiej ligi. Skuteczniejsi od niego są jedynie Miroslav Radović i Edi Andradina, ale rozegrali w polskiej lidze nieporównywalnie więcej spotkań - odpowiednio 240 i 186.

ZOBACZ WIDEO Jerzy Dudek: To najlepszy rok reprezentacji po '82

Tak skutecznego napastnika jak Nikolić w polskiej ekstraklasie jeszcze nie było. Pod tym względem legionista był nawet lepszy od Stanko Svitlicy, którego bramki też cieszyły kibiców Legii. Serb występował w Polsce dwa lata (2001-2003) i strzelił dla Legii 40 goli, ale w 60 występach. Potem wrócił do naszego kraju, ale jego epizod w Wiśle Kraków (2006) był kompletnie nieudany.

10 najskuteczniejszych obcokrajowców w historii ekstraklasy:

BramkiMeczeBramka/meczLata gry
Miroslav Radović 60 240 0,25 2006-2013, 2016-
Edi Andradina 45 186 0,24 2005-2013
Nemanja Nikolić 40 56 0,71 2015-
Stanko Svitlica 40 62 0,66 2001-2003, 2006
Kasper Hamalainen 40 127 0,31 2013-
Takesure Chinyama 39 83 0,47 2007-2011
Flavio Paixao 38 104 0,37 2014-
Semir Stilić 34 158 0,22 2008-2012, 2014-2015
Artjoms Rudņevs 33 56 0,59 2010-2012
Marco Paixao 33 80 0,41 2013-2015, 2016-

Biorąc pod uwagę XXI wiek, z zawodników, których przygoda z polską ligą była równie krótka i intensywna co Nikolicia, z Węgrem mógłby się równać się tylko Grzegorz Piechna. W sezonie 2005/2006 legendarny "Kiełbasa" strzelił dla Korony Kielce 21 goli w 29 ligowych występach (0,72). Latem 2006 roku przeniósł się do Torpedo Moskwa, ale po 12 miesiącach wrócił do Polski i związał się z Widzewem Łódź, dla którego nie zdobył już ani jednej bramki i jego średnia spadła do 0,52 gola na mecz.

Nikolić bije na głowę także Roberta Lewandowskiego i Artjomsa Rudnevsa. Obaj napastnicy byli w ekstraklasie krótko, bo ledwie dwa lata i obaj w drugim sezonie występów sięgnęli po koronę króla strzelców. Statystyki Łotysza są ujęte w powyższej tabeli, a "Lewy" w 58 ligowych występach strzelił 32 gole - (0,55).

Komentarze (7)
avatar
Białe Legiony
20.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze że Legia puściła Niko.
Wszystkie strony są zadowolone , tzn. jest ok.
Legia ma kim zastąpić Niko : W ofensywie nie grali teraz przecież Prijo i Gui , teraz dopiero zaczął dostawać szanse
Czytaj całość
avatar
SzadolCapone
20.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Tylko taki Semir Stilic dawal wiecej o niebo druzynie niz Nikolic.Niech go sprzedadza, bo sie pomalu wypala;) 
avatar
Pan wszystkich Panów
20.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zatęskni Legia za Nico po wiosennej przygodzie.Prijo to kilkudniowy wybryk. 
avatar
Imisirah
20.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby wrócił. Rado też wrócił i co ważne gra świetnie.