Girondins Bordeaux nie było faworytem meczu z liderem francuskiej ekstraklasy - w ostatniej kolejce Żyrondyści doznali klęski w wyjazdowym spotkaniu z Montpellier, przegrywając aż 0:4. W środę zaprezentowali się jednak zdecydowanie lepiej.
Mecz zakończył się bowiem bezbramkowym remisem, a wielki udział w zdobyciu przez gospodarzy punktu miał Igor Lewczuk. Polski obrońca spisał się znakomicie, kilka razy ratując swój zespół w groźnych sytuacjach. Jak choćby na początku spotkania, gdy zablokował lecącą do siatki piłkę po strzale Alassane Plei.
Nasz rodak dobrze radził sobie też ze słynnym Mario Balotellim, któremu dał się ograć tylko raz. Wielokrotnie jednak wygrywał pojedynki z Włochem, a na dodatek w 90. minucie to po faulu na nim Balotelli wyleciał z boiska z czerwoną kartką.
Nachwalić Lewczuka nie mogą się po tym spotkaniu francuscy dziennikarze. Popularny serwis football365.fr wybrał go największym plusem meczu. "Czołowy piłkarz drużyny gospodarzy. To on najlepiej wiedział, jak powstrzymać rywali, wielokrotnie ratował sytuację, dobrze czytał grę. Spisywał się doskonale nie tylko na ziemi, ale też w powietrzu, wygrywając powietrzne pojedynki" - opisano.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Dudek: To najlepszy rok reprezentacji po '82
Z kolei kibicowski serwis Żyrondystów actugirondins.com wystawił Lewczukowi najwyższą notę w zespole. "Był chyba najlepszym piłkarzem naszego zespołu. Nie miał łatwego zadania, musiał mierzyć się z Balotellim i Pleą, jednak poradził sobie świetnie. Tylko raz dał się ograć, ale nie miało to konsekwencji".
"Znakomicie czuł się w powietrzu, wygrywając walkę o górne piłki. Ponadto był groźny pod bramką rywali - w 34. minucie był bliski strzelenia gola, ale zabrakło mu precyzji" - podsumowano, oceniając Polaka na "6" w skali 1-10. Także statystyczny portal whoscored.com wystawił 31-latkowi wysoką notę. "7.4" było jedną z najlepszych ocen w drużynie z zachodu Francji.
Po 19. kolejkach OGC Nice wciąż jest liderem tabeli Ligue 1, ale ma już tylko dwa punkty przewagi nad AS Monaco. Girondins Bordeaux zajmuje 10. pozycję.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Igor Lewczuk będzie w przyszłym roku regularnie występował w reprezentacji Polski? 
