Lechia chciała pozyskać Patryka Lipskiego już latem, ale wówczas Ruch odrzucił opiewającą na ponad milion złotych ofertę gdańskiego klubu. Teraz biało-zieloni ponownie starają się o wykupienie młodzieżowego reprezentanta Polski, a może być im łatwiej, ponieważ znajdujący się w trudnej sytuacji finansowej Niebiescy potrzebują zastrzyku gotówki.
22-letni Lipski to jeden z lepszych ofensywnych pomocników Lotto Ekstraklasy. Jesienią strzelił cztery gole i zaliczył cztery asysty, a jego ogólny dorobek w najwyższej lidze to osiem bramek i 12 asyst w 57 występach.
Lechia ma mocną II linię, ale 34-letni Sebastian Mila i 32-letni Milos Krasić są już zaawansowani wiekowo, a w kadrze drużyny Piotra Nowaka nie ma też zmienników dla Rafała Wolskiego i Michała Chrapka.
Wcześniej z wypożyczenia do Arminii Bielefeld wróci Michał Mak. 25-latek wystąpił tylko w jednym meczu niemieckiego II-ligowca, a przez większość rundy jesiennej był kontuzjowany.
ZOBACZ WIDEO Lotto Ekstraklasa zapadła w zimowy sen. Kto zaskoczył, kto rozczarował?