Ile zarabia trener Lecha Poznań? Nenad Bjelica dostaje w Kolejorzu najwięcej

W Poznaniu panuje dość specyficzna i niespotykana w świecie futbolu zasada, że to nie najlepsi zawodnicy znajdują się na szczycie listy płac, a szkoleniowiec. Nenad Bjelica zarabia w Kolejorzu 30 tysięcy euro miesięcznie, nikt w klubie nie inkasuje więcej.

Lech Poznań testuje murawę hybrydową

- Podobne pieniądze dostawał na przykład Jose Maria Bakero, a i Maciek Skorża po mistrzostwie Polski w 2015 roku zarabiał świetnie jak na polskie warunki - przyznaje wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski. - To potwierdza tylko, że w przypadku Bjelicy zbytnio nie odbiegliśmy od standardów, które stosujemy i z których jesteśmy znani w całym kraju. Nie ma on pensji drastycznie wyższej od poprzedników. Doskonale wiadomo, że kominy płacowe to coś, czego staramy się bowiem unikać.

Choć Bakero zarabiał podobnie, nie był najlepiej opłacanym członkiem zespołu. Przewyższał go Manuel Arboleda, który w ramach swojego ostatniego kontraktu zarabiał 35 tysięcy euro miesięcznie.

Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w App Store). Komfort i oszczędność czasu!

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar coraz trudniejszy. "Będzie mniej czasu na sen" (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}