Bartosz Bereszyński już w Genui. Reprezentant Polski przechodzi badania

Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA
Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA

Bartosz Bereszyński zjawił się we wtorek Genui, by przejść badania medyczne przed podpisaniem kontraktu z Sampdorią. Legia Warszawa zarobi na transferze ok. 2 mln euro.

Bartosz Bereszyński wylądował na lotnisku im. Krzysztofa Kolumba w towarzystwie swojej życiowej partnerki, Mai Mocydlarz i Szymona Pacanowskiego z agencji menedżerskiej "Fabryka Futbolu".

We wtorek piłkarz będzie przechodził badania medyczne i jeśli ich wyniki będą pomyślne, złoży podpis pod kontraktem, który ma obowiązywać do końca sezonu 2020/2021, a w środę weźmie udział w treningu zespołu Marco Giampaolo.

Sampdoria to 13. aktualnie zespół Serie A. Bereszyński dołączy w Genui do Karola Linettego, który jest absolutnie podstawowym graczem drużyny ze Stadio Luigi Ferraris i taki sam status w Sampdorii ma mieć Bereszyński. Wybierając nowy klub, legionista kierował się właśnie tym kryterium. Jesienią na prawej obronie Sampdorii grali Jacopo Sala i Pedro Pereira, ale żaden z nich nie był mocnym punktem drużyny.

- Jeżeli przyjdzie konkretna oferta do klubu, wtedy się zastanowię, czy odejście byłoby dla mnie dobrą opcją. Chcę uniknąć sytuacji, w której wyjadę na Zachód i będę jedynie którymś z kolei zawodnikiem do grania. Po wyjeździe chcę mieć możliwość regularnej gry - mówił w grudniu w rozmowie z WP SportoweFakty.

Bereszyński był zawodnikiem Legii od stycznia 2013 roku. Rozegrał dla warszawskiego klubu łącznie 108 spotkań. W rundzie jesiennej odzyskał miejsce w "11" mistrza Polski i grał tak dobrze, że po trzyletniej przerwie wrócił do reprezentacji Polski.

Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!

ZOBACZ WIDEO Krew, pot i łzy. Dakar od razu dał się we znaki (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (2)
Qriss
3.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kupować obrońców bo będzie lipa może Kędziora sie jednak skusi :) 
avatar
Andrzej Laszkiewicz
3.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za darmo!