Bliski koniec Guardioli? Trener się tłumaczy
- Moja kariera zbliża się do końca - wypalił ostatnio Pep Guardiola i zaszokował piłkarski świat. Teraz się z tych słów tłumaczy.
Guardiola pracuje jako trener od 2007 roku, kiedy to został szkoleniowcem FC Barcelona B. Po zakończeniu sezonu 2007/08 objął pierwszą drużynę "Dumy Katalonii", zastępując na stanowisku Franka Rijkaarda. Z Barcą zdobył trzykrotnie mistrzostwo Hiszpanii i dwa razy wygrał Ligę Mistrzów. Od lipca 2013 roku pracował w Bayernie Monachium, z którym trzy razy został mistrzem Niemiec. Od początku sezonu 2016/17 jest menedżerem Man City.
Jego pierwotne słowa o zbliżającym się końcu kariery wywołały lawinę komentarzy. Były poważne i te z humorem. Jak sławnego przed laty tenisisty Borisa Beckera.
- Daj spokój Guardiola! Ostatnio żyjesz w stresie, a rzeczy nie układają się po twojej myśli, ale my cię kochamy. Napij się zimnego angielskiego piwa i się zrelaksuj - napisał na Twitterze.
Manchester City po dwudziestu kolejkach sezonu jest czwarty.
ZOBACZ WIDEO Chińczycy inwestują gigantyczne pieniądze w piłkę nożną. "Ta liga ciągle jest prowincjonalna"