Real Madryt już pogodził się z myślą, że Pepe opuści Królewskich 30 czerwca. Mimo dobrych chęci z obu stron, nie udało się osiągnąć porozumienia. Kością niezgody była długość kontraktu. Portugalczyk domagał się minimum dwuletniej umowy, tymczasem klub mógł zaoferować mu jedynie roczny kontrakt. Na to nie chciał zgodzić się Pepe, który zbliża się do końca swojej kariery.
Odejście Portugalczyka jest na rękę wielu klubom z Chin, które latem przyjmą go z otwartymi ramionami. Konkretnie chodzi o Guangzhou Evergrande i Shanghai SIPG. Pierwszą z tych drużyn prowadzi Luiz Felipe Scolari, natomiast drugą - Andre Villas-Boas.
Jeśli Pepe zdecydowałby się na przenosiny do Chin, mógłby zarabiać 5,5 miliona euro netto, czyli dwukrotnie więcej niż obecnie. Na dodatek mógłby liczyć na 2-leni kontrakt.
Oprócz propozycji z Azji, Portugalczyk ma również kilka ofert z Europy. Swojego rodaka chętnie widziałby w Manchesterze United Jose Mourinho, który bardzo ceni go za determinację w grze. Ponadto zainteresowani defensorem są PSG oraz Juventus Turyn.
Chińskim pieniądzom trudno się jednak oprzeć.
ZOBACZ WIDEO Puchar Francji: Olympique Lyon - Montpellier 2:0: gol Diakhaby'ego
{"id":"","title":""}