Legia Warszawa po porażce z Jagiellonią Białystok i nie najlepszym spotkaniu ze Stalą Sanok, tym razem będzie musiała się bardziej postarać. Do Warszawy przyjeżdża Górnik Zabrze. Mimo że zabrzanie w tym sezonie bronią się przed spadkiem z ligi, wydaje się, że dobrze przepracowali okres zimowy. W tej rundzie jeszcze nie przegrali. W poprzedniej kolejce urwali punkty liderowi z Poznania, natomiast wcześniej zremisowali z Arką Gdynia i pokonali chorzowski Ruch.
Podopieczni Jana Urbana w trzech pierwszych kolejkach zdobyli zaledwie cztery punkty, wygrywając jeden mecz. Czas najwyższy na przebudzenie z zimowego snu. - Prawda jest taka, że jeśli chcemy do końca sezonu liczyć się w walce o tytuł, to musimy wygrywać wszystko co się da. Chciałbym, abyśmy przed ostatnią kolejką byli zależni tylko od siebie - mówił przed tym spotkaniem szkoleniowiec Legii.
Trener warszawian przestrzega przed lekceważeniem drużyny z ostatniego miejsca w ligowej tabeli. - Obecnego Górnika nie można porównywać z tym z jesieni. Wzmocnili się kilkoma nowymi zawodnikami. Nastąpiła u nich bardzo duża zmiana i ich potencjał jest zdecydowanie większy. Walczymy o zupełnie inne cele, ale oni tak samo, jak my potrzebują zwycięstwa w każdym meczu. My natomiast nie możemy sobie pozwolić na kolejną stratę punktów - analizował sytuację obu zespołów Urban.
To spotkanie będzie również ciekawym pojedynkiem trenerów. W swoim fachu reprezentują inne pokolenia, także swój warsztat doskonalili w różnych krajach. Która szkoła weźmie górę w piątkowy wieczór? Henryk Kasperczak do tej pory prowadził drużyny w trzech meczach rozgrywanych przy Łazienkowskiej i wszystkie trzy przegrał. Jednak jak wiadomo, to nie historia i liczby, a zawodnicy grają o ligowe punkty.
Obecny trener Legii jeszcze jako piłkarz spędził kilka lat w Zabrzu. Nigdy nie ukrywał, że Górnik zajmuje w jego sercu szczególne miejsce. - Grałem w Górniku i mam z tego okresu wspaniałe przeżycia. To jedna z najlepszych części mojego życia - wspominał Urban.
Przed piątkowym spotkaniem w warszawskim obozie panuje prawdziwy szpital. Trener Wojskowych nie będzie mógł skorzystać z kilku kontuzjowanych zawodników. Zabraknie przede wszystkim: Marcina Komorowskiego, Wojciecha Szali, Ariela Borysiuka i Pance Kumbeva. Szczególnie w obliczu urazu tego ostatniego zawęża się pole manewru w warszawskiej obronie. W meczowym składzie znalazło się jedynie pięciu defensorów.
Tymczasem w szeregach Górnika panuje iście bojowe nastawienie. Przez okres zimowy drużyna z Zabrza przeszła istną metamorfozę i gra z meczu na mecz coraz lepiej. Mimo to w wypowiedziach przedmeczowych piłkarze zachowują spokój. - Musimy pamiętać, że Legia ze Stalą nie zagrała najsilniejszą ekipą. Motywacja u nich będzie pewnie bardzo duża, podobnie zresztą jak u nas. Jeżeli zagramy tak jak z Lechem, to powinno być pozytywnie - mówił dla oficjalnej strony Górnika Adam Danch
Spotkanie w Warszawie poprowadzi Hubert Siejewicz, który sędziował przed dwoma tygodniami Wielkie Derby Śląska. W meczach Legii w tym sezonie gwizdał trzykrotnie. Mimo że na stadionie widowisko będzie mogło śledzić jedynie pięć tysięcy kibiców, emocji na pewno nie zabraknie. Ligowy klasyk zapowiada się niezwykle ciekawie!
Legia Warszawa - Górnik Zabrze / pt 20.03.2009 godz. 20:00
Przewidywane składy:
Legia Warszawa: Mucha - Rzeźniczak, Choto, Astiz, Kiełbowicz, Radovic, Iwański, Roger, Rybus, Giza, Chinyama.
Górnik Zabrze: Nowak - Bonin, Pazdan, Banaś, Marciniak, Gorawski, Strąk, Danch, Przybylski, Madejski, Szczot.
Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).
Wyślij SMS o treści SF ZABRZE na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Legia Warszawa - Górnik Zabrze
Wyślij SMS o treści SF ZABRZE na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT