2 
Griezmann jest numerem jeden na transferowej liście życzeń Jose Mourinho, który robi co w jego mocy, by odbudować dawną potęgę United. Za napastnika Atletico Madryt będzie musiał zapłacić co najmniej 70 milionów funtów. Zdaniem angielskich mediów jest coraz bliżej sprowadzenia Francuza.
O przeprowadzce Griezmanna z Madrytu do Manchesteru mogą zdecydować nie tylko względy sportowe i finansowe, ale również dziecięce marzenia. "Sunday Mirror" podaje, że francuski napastnik jako młody chłopak był wielkim fanem "Czerwonych Diabłów", a jego idolem był David Beckham.
"Becks" grał w United z numerem 7, podobnie jak wcześniej George Best, Bryan Robson, Eric Cantona i Cristiano Ronaldo. Ten sam numer na czerwonej koszulce ma nosić Griezmann. Siódemkę właśnie zwolnił Memphis Depay - Holender, który na Old Trafford zupełnie się nie sprawdził, odszedł do Olympique Lyon.
Z numerem 7 Griezmann występuje w reprezentacji Francji, w której gra m.in. z Paulem Pogbą. Występy w jednym klubie z dobrym kolegą to kolejny pozasportowy argument, który ma skłonić czołowego napastnika Europy do zmiany klubu.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: przebudzenie Valencii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Trener Atletico Diego Simeone kilka dni temu zapowiedział, że nie zamierza na siłę zatrzymywać Francuza w klubie, jeśli ten postanowi odejść.
Antoine Griezmann w Atletico występuje od 2014 roku. W 133 meczach zdobył dla ekipy z Madrytu 70 bramek. W ubiegłym sezonie dotarł z nią do finału Ligi Mistrzów. Zagrał też w finale Euro 2016 i został królem strzelców tej imprezy. W plebiscytach "France Football" i FIFA na najlepszego piłkarza 2016 roku zajął 3. miejsce, za Cristiano Ronaldo i Lionelem Messim.
Czy Antoine Griezmann powinien przejść do Manchesteru United? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
