[tag=26410]
Łukasz Teodorczyk[/tag] tradycyjnie pojawił się w wyjściowym składzie Anderlechtu. Polak jesienią strzelił 24 gole w 30 meczach, ale zimą doszedł mu nowy konkurent do gry w podstawowej "jedenastce". Isaac Kiese Thelin usiadł na ławce rezerwowych.
Gospodarze od początku spotkania przeważali, ale gra była utrudniona, ponieważ murawa Anderlechtu była w kiepskim stanie. Dlatego Fiołki często posyłali górne podania w kierunku Teodorczyka. Nie przynosiło to efektu.
W 31. minucie miejscowi otrzymali "jedenastkę", jednak wydaje się, że faul na Massimo Bruno nastąpił jeszcze przed polem karnym. Sędzia wskazał na punkt oddalony o jedenaście metrów, ale rzutu karnego nie wykorzystał Youri Tielemans. Strzał kapitana Anderlechtu obronił bramkarz, lecz wobec dobitki był już bezradny.
Na drugiego gola dla gospodarzy trzeba było czekać do 65. minuty. Wówczas Nicolae Stanciu odebrał piłkę na własnej połowie i popędził na bramkę rywali nieatakowany przez nikogo. Tuż przed polem karnym Rumun oddał bardzo precyzyjny strzał, który zakończył swój lot w okienku bramki rywali.
ZOBACZ WIDEO Sergio Ramos bohaterem Realu! Zobacz skrót meczu z Malagą [ZDJĘCIA ELEVEN]
Sześć minut później ospali do tej pory goście wrócili do gry. Po centrze z lewej flanki Pieter Gerkens technicznym strzałem z lewej nogi umieścił futbolówkę w siatce.
Kropkę nad "i" postawił Tielemenas, który w doliczonym czasie pewnie wykorzystał rzut karny. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że wywalczył go Isaac Kiese Thelin. Nowy napastnik Fiołków chwilę wcześniej zmienił Teodorczyka.
Polak tego dnia zagrał słabo, lecz głównie dlatego, że był odcięty od podań kolegów. Miał jedną sytuację, ale zrobił z niej tyle co mógł - oddał celny strzał, który bramkarz sparował na korner.
Anderlecht - Sint Truidense VV 3:1 (1:0)
1:0 - Youri Tielemans 31'
2:0 - Nicolae Stanciu 65'
2:1 - Pieter Gerkens 71'
3:1 - Youri Tielemans (k.) 90+2'
Czy Teodorczyk zostanie królem strzelców ligi belgijskiej? 
