Sytuacja Hull City z Robertem Snodgrassem była trudna. To najlepszy zawodnik Tygrysów, bez którego trudno sobie wyobrazić skład drużyny. Z drugiej strony jego kontrakt wygasa za pół roku i Szkot już zapowiedział, że nie go przedłuży.
Dlatego Hull miało do wyboru: trzymać Snodgrassa i liczyć, że pomoże on utrzymać zespół w lidze oraz stracić go latem nie otrzymując ani pensa, bądź sprzedać go za 10 milionów funtów i postarać się o jego następcę. Tyle właśnie zaproponowało Burnley i klub z KC Stadium przystał na taką ofertę.
29-letni Snodgrass w tym sezonie w Premier League strzelił siedem bramek i dorzucił trzy asysty.
Transfer tego zawodnika do Burnley sprawia, że Grosicki raczej nie trafi do tego zespołu, chociaż Snodgrass najchętniej operuje na prawej stronie pomocy, a Grosicki na lewej.
ZOBACZ WIDEO AS Monaco rozgromiło FC Lorient, dobry mecz Glika. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)