Robert Lewandowski zabrał głos ws. oferty z Chin. "To inny świat"

East News / imago/MIS
East News / imago/MIS

Na początku stycznia Robert Lewandowski odrzucił bardzo atrakcyjną finansowo ofertę jednego z chińskich klubów, ale teraz przyznał, że przez chwilę jednak zastanawiał się nad propozycją z Państwa Środka.

6 stycznia w rozmowie z portalem WP SportoweFakty reprezentujący Roberta Lewandowskiego Cezary Kucharski ujawnił, że jeden z chińskich klubów chciał pozyskać kapitana reprezentacji Polski. Gdyby "Lewy" przyjął ofertę, zostałby najlepiej opłacanym piłkarzem w historii.

- Dzwonił do mnie agent zajmujący się ściąganiem gwiazd do chińskiej ligi. Nie padła nazwa klubu, poruszyliśmy tylko kwestię możliwości finansowych. Gdyby "Lewy" zdecydował się na przejście do Chin już teraz, mógłby liczyć na pensję wyższą niż otrzymał Carlos Tevez, byłoby to grubo ponad 40 milionów euro rocznie - zdradził menedżer Lewandowskiego.

Słowa Kucharskiego odbiły się szerokim echem w świecie futbolu. Do tej pory sam Lewandowski milczał na temat chińskiej propozycji. Dopiero teraz zabrał głos w jej sprawie na łamach "Muenchner Merkur". Zapytany o to, ile sekund zastanawiał się nad ofertą z Chin, odparł: - Skłamałbym, gdybym powiedział, że ani sekundy, ale to inny świat. Długo o tym nie myślałem.

Przypomnijmy w tym miejscu, że w grudniu Lewandowski związał się z Bayernem Monachium nowym kontraktem, który sprawił, że kapitan Biało-Czerwonych został najlepiej opłacanym piłkarzem w historii monachijskiego klubu i całej Bundesligi.

ZOBACZ WIDEO Serie A: triumf Napoli na San Siro! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (9)
avatar
Megi77
28.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda że zwykły człowiek którego nie stać na taka kolację nie ma szans na spotkanie z nim - i to nie musi być wcale kolacja...wystarczy kawa.
Brawa dla Roberta że wspiera dzieciaczki bo już ni
Czytaj całość
avatar
Mattx7
27.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wychodzi, że dziennie, czy ma wolne, czy trenuje, czy masuje Anię, zarobiłby 470 tys.zł. Jak ktoś uważa to za normalne, to współczuję. Owszem stać czy szejków czy żółtych na takie fanaberie, al Czytaj całość
avatar
Yuri_Orlov
27.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za 5 lat pójdzie ;) 
avatar
cop
26.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Bzdury wyssane z palca,tylko debil pójdzie do Chińczyków,stary wypalony piłkarz tak,nikt w pełni zdrowy na umyśle nie pójdzie do skośnookich.najpierw naród ten zalewa świat kompletną tandetą,wy Czytaj całość