Władze i sztab szkoleniowy Lechii Gdańsk poszukują już następcy Vanji Milinkovicia-Savicia, który związał się w zimowym oknie transferowym z AC Torino. Wprawdzie umowa bramkarza z włoskim klubem będzie obowiązywać od lata, więc najbliższe miesiące golkiper spędzi jeszcze w Gdańsku, jednak Lechii potrzebny jest następca Serba.
"Dziennik Błatycki" informuje, że poważnym kandydatem jest Dusan Kuciak, czyli słowacki bramkarz doskonale znany polskim kibicom z występów w warszawskiej Legii. Kuciak w stolicy Polski spędził prawie pięć lat, trzy razy zdobył mistrzostwo Polski, cztery razy zdobywał krajowy puchar. Do Hull wyjechał z Legii w zimie 2016 roku, jednak z różnych względów nie udało mu się wywalczyć choćby pozycji bramkarza rezerwowego. Przez kilka miesięcy leczył między innymi poważną kontuzję kolana.
W Anglii podpisał kontrakt do 30 czerwca 2017 roku, niedawno tamtejsze media informowały, że Słowak może sobie szukać już nowego klubu. Wiele wskazuje więc na to, że Kuciak klub w najbliższym czasie zmieni. Pytanie, jak zostanie rozwiązana kwestia rozliczenia, bo przecież przez kilka kolejnych miesięcy bramkarz ma jeszcze waży kontrakt z Hull. Wydaje się, że kwota w wysokości około 150 tysięcy euro powinna załatwić sprawę.
ZOBACZ WIDEO Podsumowanie zimowego okna transferowego: Grosicki, Legia i Chińczycy