Serie A: twierdza Juventusu ma drżeć w posadach. Powrót Arkadiusza Milika

PAP/EPA / Elisabetta Baracchi
PAP/EPA / Elisabetta Baracchi

W 23. kolejce Serie A najlepiej zapowiada się starcie lidera Juventusu Turyn z Interem Mediolan, który wygrał siedem poprzednich spotkań ligowych. Arkadiusz Milik wrócił do kadry meczowej SSC Napoli.

Juventus Turyn odniósł komplet 11 zwycięstw na własnym stadionie. Lider zdobywa u siebie najwięcej goli, a traci najmniej. Tydzień temu prawie cała grupa pościgowa zgubiła punkty, więc straciła Juventus z pola widzenia w wyścigu po mistrzostwo. Wygrał jedynie Inter Mediolan podobnie jak w sześciu poprzednich kolejkach. Takiej passy nie ma żaden inny klub w Serie A. W Turynie chce zagrać odważnie, choć nie wygrał tam od blisko pięciu lat. Wówczas do wyniku 3:1 doprowadzili Argentyńczycy Diego Milito i Rodrigo Palacio. Teraz Inter liczy przede wszystkim na Mauro Icardiego, a Stara Dama na jego rodaków Gonzalo Higuaina oraz Paulo Dybalę.

- Nie jedziemy do Turynu po remis, a chcemy wycisnąć maksimum z tego meczu, czyli wygrać – zapowiada Stefano Pioli, trener Interu. - Juventus jest silny, zwłaszcza na swoim stadionie, ma wspaniałych piłkarzy, ale my chcemy grać swoimi kartami. Po porażce w Pucharze Włoch jesteśmy zdeterminowani.

23. seria gier rozpocznie się w sobotę. Bologna FC podejmie SSC Napoli, do którego kadry meczowej wrócił Arkadiusz Milik. Tydzień temu uczestnik Ligi Mistrzów kończył kolejkę i nie wyszło mu to na dobre. Z trudem uniknął kompromitacji, czyli porażki z US Palermo. Remis 1:1 był i tak rozczarowaniem. Po złym występie nie może czuć się pewnie. Tym bardziej, że SSC Napoli straciło pięć goli w dwóch poprzednich wyprawach do Bologni, a wywalczyło tylko punkt.

Sampdoria Genua spróbuje zapunktować na stadionie AC Milan. W jej poprzednim meczu wystąpił Bartosz Bereszyński i pomógł sprawić sensację, jaką była wygrana 3:2 z AS Roma. Wynik, a przede wszystkim obraz meczu, pokazały, że Sampdoria może być groźna dla potentatów, wbrew temu co pokazuje tabela. Tymczasem z Rossonerich zeszło powietrze po zdobyciu Superpucharu Włoch. Szczęśliwie zremisowali z Torino FC, ale nic dwa razy się nie zdarza. Tydzień temu przegrali 1:2 z Udinese Calcio.

ZOBACZ WIDEO Asysta Zielińskiego pomogła Napoli. Zobacz skrót meczu z US Palermo [ZDJĘCIA ELEVEN]

Inne nastroje w Lazio Rzym. Sprawiało wrażenie, że ma za sobą wszystko co najlepsze, tymczasem we wtorek zagrało świetną partię w Pucharze Włoch z Interem. O wynik 2:1 drżało tylko z powodu nieskuteczności. Przed podopiecznymi Simone Inzaghiego mecz z Pescara Calcio, która jest ostatnia w tabeli. W środku tygodnia outsider przestrzegł, że nie wypada go lekceważyć. Przez godzinę prowadził z ACF Fiorentina.

Drużyna z Florencji zakończy kolejkę we wtorek. Jej przeciwnikiem będzie AS Roma i najważniejsze pytanie brzmi: czy ekipa Wojciecha Szczęsnego jest w dołku? Po porażce z Sampdorią męczyła się w pucharze z przedstawicielem Serie B. Po tygodniu odpoczynku Luciano Spalletti wystawi silną jedenastkę, której zadaniem będzie odnieść przekonujące zwycięstwo i zrewanżować się za porażkę poniesioną we wrześniu.

23. kolejka Serie A:

Bologna FC - SSC Napoli / sob. 04.02.2016 godz. 20.45

AC Milan - Sampdoria Genua / nd. 05.02.2016 godz. 12.30

Atalanta Bergamo - Cagliari Calcio / nd. 05.02.2016 godz. 15.00

Pescara Calcio - Lazio Rzym / nd. 05.02.2016 godz. 15.00

Genoa CFC - US Sassuolo / nd. 05.02.2016 godz. 15.00

Empoli FC - Torino FC / nd. 05.02.2016 godz. 15.00

Chievo Werona - Udinese Calcio / nd. 05.02.2016 godz. 15.00

US Palermo - FC Crotone / nd. 05.02.2016 godz. 18.00

Juventus Turyn - Inter Mediolan / nd. 05.02.2016 godz. 20.45

AS Roma - ACF Fiorentina / wt. 07.02.2016 godz. 20.45

[multitable table=747 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)