Trenerzy przetasowali swoich atakujących. Stefano Pioli nie wystawił najbardziej efektywnego piłkarza Interu Mauro Icardiego, a zrobił to po przeciwnej stronie boiska Simone Inzaghi. Mowa o Ciro Immobile, który w weekend nie zagrał z Chievo Werona. Gospodarze chyba za mocno skoncentrowali się na powracającym Immobile, ponieważ w 20. minucie spuścili ze wzroku Felipe Andersona.
Brazylijczyk wyprowadził Lazio Rzym na prowadzenie 1:0 strzałem głową po dośrodkowaniu Senada Lulicia. Biancocelesti grali nadspodziewanie dobrze, biorąc pod uwagę ich dwa ostatnie występy. Musieli mieć do siebie pretensje, że nie podwyższyli prowadzenia przed przerwą. Ciro Immobile oraz Felipe Anderson mieli przed oczami tylko Samira Handanovicia i pierwszy huknął nad poprzeczką, a drugi prosto w bramkarza.
Takie zachowania lubią się mścić. Inter Mediolan chciał szybko odpowiedzieć. Co prawda nie dominował, ale również miał swoje sytuacje podbramkowe. Geoffrey Kondogbia uderzył pół metra obok bramki, a Ivan Perisić odbił się od Federico Marchettiego. Golkiper Lazio wrócił między słupki po chorobie i bronił pewnie. Interowi należał się również rzut karny, ale takiego nie dostał, więc w szatni musiał zastanowić się jak odrobić stratę.
Pioli zareagował od razu dwiema zmianami w przerwie. Na boisko wysłał dużego nieobecnego Icardiego, a także Joao Mario. Drużyna, która wygrała dziewięć poprzednich meczów, w tym siedem ligowych, miała wciąż problem. W 48. minucie powinna stracić gola i tylko Marco Parolo wie, jakim sposobem spudłował z kilku metrów.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Chelsea rozbiła II-ligowca [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Lazio wysłało mnóstwo ostrzeżeń gospodarzom, a że ci nie wyciągali wniosków, w końcu zdobyło gola na 2:0. Lucas Biglia huknął z rzutu karnego w 56. minucie. Co równie ważne Inter grał od tego momentu w osłabieniu, ponieważ sędzie ukarał Joao Mirandę czerwoną kartką za faul na Immobile.
Interowi zrobiło się łatwiej, gdy z boiska wyleciał również Stefan Radu. Boczny obrońca Lazio otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. W pojedynku dziesięciu na dziesięciu mediolańczyków było stać jedynie na gola kontaktowego dzięki strzałowi Marcelo Brozovicia w 84. minucie.
Biancocelesti zrewanżowali się za niedawną porażkę 0:3 na stadionie Interu i podnieśli się z kolan po ostatnich złych meczach. W półfinale Pucharu Włoch mogą zmierzyć się w derbach z AS Roma, o ile klub Wojciecha Szczęsnego wyeliminuje AC Cesena. Tymczasem Inter musi zapomnieć o swojej passie zwycięstw, która była rekordowa nie tylko na skalę Włoch, ale Europy. Może już kompletować wyłącznie ligowe.
Inter Mediolan - Lazio Rzym 1:2 (0:1)
0:1 - Felipe Anderson 20'
0:2 - Lucas Biglia (k.) 56'
1:2 - Marcelo Brozović 84'
Składy:
Inter: Samir Handanović - Danilo D'Ambrosio, Jeison Murillo, Joao Miranda, Cristian Ansaldi (58' Gary Medel) - Marcelo Brozović, Geoffrey Kondogbia - Antonio Candreva, Ever Banega (46' Joao Mario), Ivan Perisić - Rodrigo Palacio (46' Mauro Icardi).
Lazio: Federico Marchetti - Patric, Stefan de Vrij, Wesley Hoedt, Stefan Radu - Marco Parolo, Lucas Biglia, Alessandro Murgia (78' Wallace) - Felipe Anderson (74' Sergej Milinković-Savić), Ciro Immobile, Senad Lulić (74' Jordan Lukaku).
Żółte kartki: D'Ambrosio, Brozović (Inter) oraz Hoedt, Radu, Lulić, Parolo, Patric (Lazio).
Czerwone kartki: Joao Miranda (Inter) /54' - za faul/ oraz Stefan Radu (Lazio) /76' - za drugą żółtą/
Sędzia: Marco Guida.
Pozostałe ćwierćfinały Pucharu Włoch:
SSC Napoli - ACF Fiorentina 1:0
AC Milan - Juventus Turyn 1:2
AS Roma - AC Cesena