Wzmocniona Lechia zaimponowała w sparingach. Piotr Nowak: Jesteśmy gotowi, musimy tylko się dostroić

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

Już w niedzielę Lechia Gdańsk zmierzy się w meczu na szczycie Lotto Ekstraklasy z Jagiellonią i będzie mogła wrócić na pozycję lidera. Za wzmocnioną drużyną Piotra Nowaka udane przygotowania, co potwierdziło wygranie wszystkich pięciu sparingów.

Za Lechią Gdańsk niezwykle udane przygotowania do sezonu. W pięciu sparingach gdańszczanie odnieśli pięć zwycięstw. - Ostatni sparing z Drutex-Bytovią był dobry. Wyglądało to odpowiednio, chociaż brakowało nam trochę cierpliwości. Drużyna prezentowała się dynamicznie. Kończymy serię sparingów i jesteśmy gotowi na niedzielną inaugurację - powiedział Piotr Nowak.

O miejsce w składzie gdańskiego klubu walczy wielu piłkarzy. - Ostatnie dni przed ligą poświęcimy temu, by to wszystko dostroić. Zobaczymy jak wkomponuje się w zespół Gino van Kessel. Mamy kreatywnych piłkarzy i musimy z nim popracować. Mamy tu pole do popisu jako sztab szkoleniowy i będziemy starać się go wkomponować tak, by miał z tego radość i był pożyteczny. Wyjściowa jedenastka nie jest jeszcze jasna w stu procentach - przyznał trener gdańskiego klubu.

Obok Gino van Kessela, do zespołu dołączył też Dusan Kuciak. - Obaj mają doświadczenie w rozgrywkach i w zdobywaniu mistrzostw. Konkurencja będzie jeszcze większa i nie można sobie pozwolić na chwilę słabości. Mamy z czego wybierać. To jakość, która podniesie wartość zespołu - stwierdził Nowak.

Jaka jest po przyjściu Kuciaka pozycja w zespole Vanji Milinkovicia-Savicia, który od nowego sezonu będzie grał we Włoszech? - Jest konkurencja w zespole i nic się nie zmieniło na żadnej pozycji. Zawsze staramy się dobrać odpowiednią jedenastkę, by móc ustawić piłkarzy pod względem taktycznym - dodał szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO Cezary Kucharski zdradził plany na przyszłość Roberta Lewandowskiego. Zaskakujący kierunek

Komentarze (0)