Puchar Anglii: kopciuszek rywalem Arsenalu, 105 miejsc różnicy w lidze

Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu piłka z Premier League
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu piłka z Premier League

Puchar Anglii wkracza powoli w decydującą fazę, mimo to na placu boju wciąż mamy kilku kopciuszków. Jeden z nich, Sutton United stanie naprzeciw Arsenalu, a różnica, jaka dzieli na co dzień obie drużyny, jest wręcz niewyobrażalna!

Kanonierzy to 4. zespół Premier League, zaś ich rywal gra na piątym poziomie rozgrywkowym i to w dolnych rejonach tabeli. 105 miejsc - tyle wynosi dystans między ekipami, które staną naprzeciw siebie w poniedziałek.

W tej samej lidze co Sutton United występuje Lincoln City, które jest jednak liderem. Zespół Danny'ego Cowleya też będzie miał bardzo trudne zadanie, bo zmierzy się z Burnley FC i to na Turf Moor.

W innych parach aż takich przepaści nie ma. Różnice są jednak znaczne, bo w żadnym ze spotkań nie zobaczymy dwóch drużyn z tej samej ligi.

Manchester City, Chelsea, Tottenham Hotspur, a także Manchester United wpadły na zespoły z The Championship. Łączy je jeszcze jedno. Tak jak Arsenal, zagrają na obiektach przeciwników.

TerminGospodarzGośćRóżnica miejsc
18.02, 13:30 Burnley FC (12. PL) Lincoln City (1. FC) 81
18.02, 16:00 Huddersfield Town (3. TC) Manchester City (2. PL) 21
18.02, 16:00 Middlesbrough (16. PL) Oxford United (11. L1) 39
18.02, 16:00 Millwall FC (6. L1) Leicester City (17. PL) 33
18.02, 18:30 Wolverhampton Wanderers (18. TC) Chelsea Londyn (1. PL) 37
19.02, 15:00 Fulham Londyn (8. TC) Tottenham Hotspur (3. PL) 25
19.02, 17:15 Blackburn Rovers (23. TC) Manchester United (6. PL) 37
20.02, 20:55 Sutton United (17. FC) Arsenal Londyn (4. PL) 105

PL - Premier League (1. poziom rozgrywkowy)
TC - The Championship (2. poziom rozgrywkowy)
L1 - League 1 (3. poziom rozgrywkowy)
L2 - League 2 (4. poziom rozgrywkowy)
FC - Football Conference (5. poziom rozgrywkowy)

ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: przełamanie Leicester z Kapustką i Wasilewskim w składzie! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)