Na początku roku Inter Mediolan miał najdłuższą serię zwycięstw we Włoszech, a obok Bayernu Monachium, najdłuższą w Europie. Passę przerwały porażki z Juventusem i Lazio, ale w obu meczach drużyna Stefano Pioliego nie była daleko od zapunktowania. Trener jest więc wierny większości rozwiązań. Na ławce pozostawił Evera Banegę, a za plecami weterana Rodrigo Palacio ustawił Perisicia oraz Edera. Podjąć decyzje personalne pomagał fakt, że z powodu kartek pauzował Mauro Icardi.
Icardi miał udział przy 23 golach Interu w sezonie. Bez niego drużyna przeważała optycznie w Bolonii, ale nie oddawała wielu celnych strzałów. Powinien to zrobić w 12. minucie Palacio, ale jakby nie spodziewał się, że piłka ominie wszystkich obrońców i chybił z kilku metrów. Po pół godzinie mało efektywnych ataków gości, Bologna FC zaczęła odgryzać się za sprawą Blerima Dzemailiego.
Inter musiał podkręcić tempo. Po pierwszej zmianie Murillo na Ansaldiego oddał niebezpieczne uderzenie. Eder miał do siebie pretensje, że trafił akurat tam, gdzie stał bramkarz. Piłkarze z Mediolanu mieli coraz mniej czasu na zdobycie gola, więc w ich działania wkradła się nerwowość. Wynik udało się im zmienić dopiero w 80. minucie Gabrielowi Barbosie po podaniu Danilo D'Ambrosio.
Zmiennik z Brazylii zdobył pierwszego gola we Włoszech w tym samym miejscu, gdzie 20 lat temu Ronaldo Luis Nazario de Lima.
Bologna FC - Inter Mediolan 0:1 (0:0)
0:1 - Gabriel Barbosa 80'
Składy:
Bologna: Angelo da Costa - Ibrahima M'Baye (64' Emil Krafth), Vasilis Torosidis, Mario Oikonomou, Adam Masina - Blerim Dzemaili, Erick Pulgar (83' Federico Di Francesco), Adam Nagy (69' Saphir Taidei) - Simone Verdi, Bruno Petković, Ladislav Krejci.
Inter: Samir Handanović - Jeison Murillo (55' Cristian Ansaldi), Gary Medel, Miranda, Danilo D'Ambrosio - Roberto Gagliardini, Joao Mario - Antonio Candreva (74' Ever Banega), Eder, Ivan Perisić - Rodrigo Palacio (75' Gabriel Barbosa).
Żółte kartki: Torosidis (Bologna) oraz Miranda, Barbosa, D'Ambrosio, Banega (Inter).
Sędzia: Paolo Mazzoleni.
[multitable table=747 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]
Ale to zrobił! Ronaldo efektownie poradził sobie z rywalem [ZDJĘCIA ELEVEN]