Ceremonię losowania poprowadzili Giorgio Marchetti, a także ambasador najbliższego finału na Friends Arenie w Sztoholmie, Patrik Andersson. Zasady były bardzo proste, bo nie obowiązywało rozstawienie. Każdy zatem mógł trafić na każdego. Nie wykluczano też par wewnątrzkrajowych, a przykładami takich będą starcia Schalke 04 Gelsenkirchen z Borussią M'gladbach i KAA Gent z KRC Genk.
Najciekawiej zapowiada się dwumecz Olympique Lyon z AS Roma. Faworytem wydają się Włosi, ale Les Gones pokazali w 1/16 finału klasę, gromiąc AZ Alkmaar 4:1 na wyjeździe i aż 7:1 u siebie.
Manchester United, który wydaje się głównym faworytem do końcowego triumfu, wylosował nieźle pod względem sportowym, ale nie najlepiej pod względem logistycznym. Czeka go bowiem wyprawa do Rosji, gdzie w pierwszym meczu zmierzy się z FK Rostów.
Ajax Amsterdam, który wyeliminował Legię Warszawa, może być dość zadowolony, bo w kolejnej rundzie wpadł na FC Kopenhaga.
ZOBACZ WIDEO Legia odpadła z Ligi Europy. Drużynie zabrakło charakteru?
RSC Anderlecht Łukasza Teodorczyka zmierzy się z kolei z APOEL Nikozja (pierwszy pojedynek odbędzie się na Cyprze).
PARY 1/8 FINAŁU LIGI EUROPY:
APOEL Nikozja - RSC Anderlecht
Schalke 04 Gelsenkirchen - Borussia M'gladbach
Olympiakos Pireus - Besiktas Stambuł
Gospodarzy pierwszych spotkań wymieniono na pierwszym miejscu.
Pierwsze mecze odbędą się 9 marca, zaś rewanże zaplanowano tydzień później.