Łukasz Zwoliński ma pomóc Śląskowi Wrocław w tym, aby ten zdobywał więcej goli. Na razie zielono-biało-czerwoni w tym sezonie Lotto Ekstraklasy w 22 spotkaniach strzelili tylko 22 bramki.
Sam piłkarz chciałby sobie szybko wywalczyć miejsce w składzie WKS-u. - Nie znam zawodnika, który przychodzi i mówi, że ma z góry zagwarantowany pierwszy skład. Trener chciał mnie u siebie w zespole, więc to też jest jakiś bodziec do motywacji dla mnie, żeby jak najszybciej wywalczyć sobie to miejsce - skomentował.
Zwoliński cieszy się, że w Śląsku został dobrze przyjęty. W klubie są też piłkarze, których już znał. - Znam Piotrka Celebana. Też jest ze Szczecina. Poza tym Kamila Dankowskiego. Jak się gra w lidze, to zawsze jakoś między meczami czy po nich jest okazja do porozmawiania. Wszyscy przyjęli mnie pozytywnie. To dla mnie też jest ważne - wyjaśnił.
Łukasz Zwoliński został do Śląska Wrocław wypożyczony z Pogoni Szczecin do końca obecnego sezonu.
ZOBACZ WIDEO Na kłopoty Messi. Zobacz skrót meczu Atletico Madryt - FC Barcelona [ZDJĘCIA ELEVEN]