W piątek około południa uprawnionych do wejścia na mecz było już ponad 21 tys. osób. To jednak nie jest koniec, bo dystrybucja biletów trwa i zazwyczaj dziennie swoich nabywców znajdują 3 tys. wejściówek.
Dynamika sprzedaży wzrasta zazwyczaj w dniu spotkania i bywało, że wtedy poznański klub rozprowadzał nawet 5 tys. kart wstępu. Jeśli w przypadku potyczki z Lechią ta tendencja się utrzyma, to szlagier 24. kolejki Lotto Ekstraklasy powinno zobaczyć na żywo ponad 30 tys. kibiców.
Frekwencja na pewno będzie dużo wyższa niż na dotychczasowych wiosennych meczach w stolicy Wielkopolski. Inauguracyjne starcie z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza obejrzały na Inea Stadionie 10 453 osoby, a pierwszy półfinałowy pojedynek Pucharu Polski z Pogonią Szczecin - 14 537.
Mecz Lech Poznań - Lechia Gdańsk odbędzie się w najbliższą niedzielę o godz. 18.00.
ZOBACZ WIDEO Manchester City rozbił Huddersfield Town i awansował do 1/2 finału Pucharu Anglii [ZDJĘCIA ELEVEN]