Marco Reus nie zagra do kwietnia

PAP/EPA / RONALD WITTEK
PAP/EPA / RONALD WITTEK

Marco Reus przeszedł dodatkowe badania. Potwierdził się czarny scenariusz, pomocnik Borussii Dortmund będzie mógł wrócić na boisko dopiero na początku kwietnia.

Reus doznał kontuzji pod koniec pierwszej połowy sobotniego meczu z Bayerem Leverkusen (2:6). Reprezentant Niemiec opuścił boisko w 44 minucie.

Pierwsze doniesienia mówiły, że piłkarz doznał poważnej kontuzji i na pewno nie zagra w meczu rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów z Benficą Lizbona.

W niedzielę potwierdził się czarny scenariusz. Zawodnik naderwał mięsień uda w lewej nodze. Oznacza to, że najwcześniej do gry będzie mógł wrócić dopiero na początku kwietnia.

- To smutna wiadomość, w ostatnich tygodniach Marco grał na wysokim poziomie. To dla nas wielka strata, która przyćmiła radość z tej wygranej - mówił po sobotnim meczu z Bayerem Thomas Tuchel.

Strata jest tym większa, że już w środę Borussię czeka rewanżowy mecz z Benfiką. W pierwszym spotkaniu niemiecki zespół przegrał 0:1.

ZOBACZ WIDEO Dublet Carlosa Bacci - zobacz skrót mecz AC Milan - Chievo Werona [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Tomasz Adam Kołodziejczyk
6.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wybitny, szklany piłkarz. niestety