Spotkanie kapitalnie rozpoczęło się dla beniaminka, a już w 3. minucie Gabriel Pires wykorzystał podanie Nabila El Zhara i otworzył wynik meczu. Asystent po chwili powinien podwyższyć rezultat, jednak w 100-procentowej okazji posłał piłkę nad poprzeczką.
Sevilla starała się odpowiedzieć, ale Leganes bardzo dobrze spisywało się w defensywie. Dopiero w końcówce pierwszej połowy Stevan Jovetić uciekł rywalom, minął bramkarza i trafił do pustej bramki. Czarnogórzec w końcu się przełamał i zdobył pierwszego gola od końcówki stycznia.
Po zmianie stron Leganes zagrało jeszcze lepiej. Beniaminek nie dopuszczał faworyta pod własną bramkę, a sam groźnie kontrował. Ostatecznie wynik się nie zmienił i Sevilla drugi raz z rzędu zremisowała 1:1. Co ciekawe, Leganes jest dopiero 3. ekipą, po Villarreal i Barcelonie, która nie przegrała w tym sezonie ligowym na Sanchez Pizjuan.
Na tę chwilę Sevilla traci 3 punkty do lidera z Barcelony, który swój mecz w ramach 27. kolejki rozegra dopiero w niedzielę.
Po trzech zwycięstwach z rzędu na własnym boisku niespodziewanie punkty straciła Valencia. Popularne "Nietoperze" jedynie zremisowały z przedostatnim Sportingiem Gijon 1:1. Gospodarze powinni wyjść na prowadzenie, jednak w 55. minucie słaby strzał z rzutu karnego Daniego Parejo zdołał sparować Pichu Cuellar. Niewykorzystana sytuacja zemściła się kilka chwil później, kiedy to do siatki trafił Duje Cop. Valencii udało się doprowadzić do wyrównania w końcówce spotkania, a gola po uderzeniu głową zdobył Munir El Haddadi.
Valencia CF - Sporting Gijon 1:1 (0:0)
0:1 - Duje Cop 60'
1:1 - Munir El Haddadi 85'
W 55. minucie Dani Parejo (Valencia) nie wykorzystał rzutu karnego.
Sevilla FC - CD Leganes 1:1 (1:1)
0:1 - Gabriel Pires 3'
1:1 - Stevan Jovetić 43'
Malaga CF - Deportivo Alaves 1:2 (0:1)
0:1 - Zouhair Feddal 39'
1:1 - Juan Carlos 71'
1:2 - Edgar Mendez 90'
Czerwona kartka: Zouhair Feddal /72', za drugą żółtą/ (Alaves).
ZOBACZ WIDEO Juventus pokonał Milan po golu w doliczonym czasie. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]