Adam Frączczak: Musimy zmienić naszą grę o 180 stopni
Pogoń Szczecin zremisowała na wyjeździe 2:2 z ostatnią drużyną Lotto Ekstraklasy - Górnikiem Łęczna i Adam Frączczak nie jest zadowolony z postawy swojego zespołu.
- Po raz kolejny sami sobie utrudniamy. Pomimo tej czerwonej kartki staraliśmy się atakować, ale nic z tego nie wyszło. Można powiedzieć, że cudem nie przegraliśmy tego meczu - nie owija w bawełnę Adam Frączczak.
W czwartym z rzędu meczu Lotto Ekstraklasy Pogoń nie potrafiła zgarnąć kompletu punktów. Mimo wszystko Portowcy wciąż walczą o miejsce w grupie mistrzowskiej. Na finiszu rundy zasadniczej muszą jednak poprawić swoją grę. - Nie załamujemy się, chociaż nastroje są fatalne. Co nam pozostało? Starać się wygrać następny mecz. Nie ma co ukrywać, musimy zmienić naszą grę o 180 stopni, bo czasami na boisku jest to po prostu słabe i tyle - ocenia 29-letni napastnik.
Rangers przerwali bajeczną passę Celtiku [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]