Ciąg dalszy sprawy Miroslava Radovicia - Wisła Kraków złoży protest do Komisji Ligi

Newspix / PIOTR KUCZA/FOTOPYK  / Na zdjęciu: Ivan Gonzalez (z prawej)
Newspix / PIOTR KUCZA/FOTOPYK / Na zdjęciu: Ivan Gonzalez (z prawej)

Wisła Kraków złoży do Komisji Ligi Ekstraklasy SA protest w sprawie żółtej kartki, którą w meczu 25. kolejki z Legią Warszawa (1:0) ukarany został Ivan Gonzalez.

W 21. minucie niedzielnego spotkania hiszpański obrońca Białej Gwiazdy został ukarany żółtą kartką za rzekome przewinienie na Miroslavie Radoviciu. Rzut wolny jednak się Legii nie należał, ponieważ Serb w ogóle nie był faulowany, tylko padł jak rażony piorunem bez kontaktu z Ivanem Gonzalezem.

Sędzia Paweł Gil dał się nabrać Radoviciowi, ale Wisła nie godzi się z decyzją arbitra. W poniedziałek krakowski klub poinformował, że złoży do Komisji Ligi wniosek o anulowanie niesłusznie pokazanej Hiszpanowi kartki.

"Podczas jednej z akcji ofensywnych warszawskiej ekipy, wybiegający na czystą pozycję Miroslav Radović padł nagle na murawę, następnie w ekspresyjny sposób domagając się czerwonej kartki dla wiślackiego obrońcy. Arbiter pokazał Hiszpanowi żółtą kartkę. Decyzja ta wzbudziła wiele kontrowersji zarówno w mediach, jak i w całym piłkarskim środowisku" - czytamy w komunikacie Wisły.

ZOBACZ WIDEO Kolejna wpadka Sevilli. Zobacz skrót meczu z CD Leganes [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (5)
avatar
Akairis
14.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Cofnięcie żółtej i kara dla aktora. Tak to powinno wyglądać. Jednak jeśli przykład idzie z góry (Barcelona-PSG) to czy można się dziwić takim zachowaniom? 
avatar
zawsze postronny
14.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
uważam, że komisja ligi powinna anulować Ivanowi żółtą kartkę oraz bezwzględnie karać takich aktorów jak Radovic. nawet posunąłbym się do wykluczenia takich aktorów z występu w kolejnej kolejce Czytaj całość
Bandyta Niebezpieczny
14.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Żenada. Odechciewa się oglądać mecze kopanej. Co niektórzy więcej czasu poświęcają w treningu na symulki niż na całą resztę. Do tego reakcje trenerów po kazdym "brutalnym" wejściu. Presja na ar Czytaj całość
avatar
Jacek Ciepłucha
13.03.2017
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
To jest stary numer Rado, ale arbitrzy "gwiazdy" Legii nie ruszą, 
starfrombar
13.03.2017
Zgłoś do moderacji
6
2
Odpowiedz
To tylko świadczy o sile polskiej ligi, skoro takie pajace robią za "gwiazdy"...