Czy zespół remisując z liderem 3:3, punkt ratując w doliczonym czasie za sprawą bramkarza może otrzymać większego kopa mentalnego? Znicz Pruszków jeszcze niedawno był skazywany na spadek. Tymczasem jesienią beniaminek w kilku spotkaniach zapunktował, a wiosną jest niepokonany. Problemem Znicza jest fakt, że także meczu nie wygrał.
Na inaugurację rundy pruszkowanie przywieźli cenny remis z Głogowa, a w piątek dwa punkty wyrwali Chojniczance. Bohaterem Pruszkowa i okolic w ostatnich dniach był bramkarz Piotr Misztal, autor trafienia na 3:3.
W tabeli sytuacja beniaminka wciąż nie jest jednak najlepsza. Znicz plasuje się w strefie spadkowej, a sąsiedzi z tabeli, za wyjątkiem MKS Kluczbork, nie chcą pogodzić się ze spadkiem.
Inne problemy ma Olimpia. Drużyna z Grudziądza w tabeli Nice I ligi plasuje się w środku stawki, z bezpieczną przewagą siedmiu punktów nad najbliższym rywalem. Ostatnio jednak Olimpia przegrała z niżej notowaną Stalą w Mielcu, a kolejna porażka może spowodować nerwowe nastroje wśród działaczy.
Spotkanie będzie powrotem trenera Dariusza Kubickiego do Grudziądza. Szkoleniowiec w 2015 roku zrezygnował z prowadzenia Olimpii i przeszedł do Podbeskidzia Bielsko-Biała, gdzie jednak popracował zaledwie przez cztery miesiące.
Dodajmy, że w spotkaniu za nadmiar kartek nie zagra zawodnik Znicza Przemysław Kita.
Olimpia Grudziądz - Znicz Pruszków / śr. 15.03 godz. 18:30
Przewidywane składy:
Olimpia Grudziądz: Jakub Wrąbel - Damian Ciechanowski, Lukas Klemenz, Matic Zitko, Marcin Woźniak - Marcin Smoliński, Kamil Kurowski - Damian Michalik, Daniel Feruga, Adam Banasiak - Karol Angielski.
Znicz Pruszków: Piotr Misztal - Damian Jakubik, Mateusz Długołęcki, Michał Kucharski, Marcin Rackiewicz - Andrzej Niewulis - Aleksander Jagiełło, Maciej Machalski, Patryk Kubicki - Maksymilian Banaszewski - Karol Podliński.
Sędzia:
Marek Opaliński (Legnica).
ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Chciałbym wrócić do reprezentacji, jestem na to gotowy