Robert Lewandowski staje się legendą Bundesligi. Te liczby robią wrażenie!

PAP/EPA / PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA
PAP/EPA / PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA

Robert Lewandowski sumiennie pracuje na status legendy Bundesligi. Pod względem średniej bramek na mecz w niemieckiej ekstraklasie ustępuje tylko jednemu zawodnikowi - wielkiemu Gerdowi Muellerowi.

Ze 142 golami w 218 występach Robert Lewandowski zajmuje 16. miejsce na strzeleckiej liście wszech czasów Bundesligi, a gdy startował sezon 2016/2017, "Lewy" był dopiero 29. w tej klasyfikacji. W trakcie bieżącej kampanii Polak zostawił w tyle takich zawodników jak Miroslav Klose (121), Michael Zorc (131), Rudi Voeller (132), Horst Hrubesch (136) czy Uwe Seeler (137).

Lewandowski pokonuje kolejne szczeble w ekspresowym tempie i jeśli utrzyma skuteczność z ostatnich miesięcy, to jeszcze w tym sezonie może wskoczyć nawet na 14. pozycję, by w kampanii 2017/2018 przypuścić szturm na pierwszą "dziesiątkę" zestawienia. Kapitan reprezentacji Polski już teraz jest drugim najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii Bundesligi - z zagranicznych zawodników więcej bramek od niego zdobył jedynie Claudio Pizarro (191).

Warto jednak zaznaczyć, że pod względem średniej goli (0,65) na spotkanie Lewandowski jest drugim najlepszym strzelcem w historii Bundesligi! Spośród wszystkich 51 zawodników, którzy w niemieckiej ekstraklasie zdobyli co najmniej 100 bramek, lepszą skuteczność od niego prezentował jedynie legendarny Gerd Mueller - 0,86.

Najlepsi strzelcy w historii Bundesligi pod względem średniej gol/mecz:

Lp.PiłkarzGol/meczGoleMecze
1. Gerd Mueller 0,86 365 427
2. Robert Lewandowski 0,65 142 218
3. Lothar Emmerich 0,63 115 183
4. Horst Hrubesch 0,61 136 224
5. Jupp Heynckes 0,60 220 369
6. Dieter Mueller 0,58 177 303
7. Uwe Seeler 0,57 137 239
8. Rudi Voeller 0,57 132 232
9. Mario Gomez 0,56 146 259
10. Klaus Toppmoeller 0,53 108 204


ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Chciałbym wrócić do reprezentacji, jestem na to gotowy

Po ostatnim spotkaniu z Eintrachtem Frankfurt "Lewy" został też trzecim w historii zawodnikiem, który strzelił co najmniej 20 goli w pięciu różnych sezonach niemieckiej ekstraklasy, a pierwszym, który dokonał tej sztuki od 38 lat!

Przed nim udało się to tylko legendarnym Gerdowi Muellerowi i Klausowi Fischerowi, czyli dwóm najlepszym strzelcom w historii niemieckiej ekstraklasy. Pierwszy dokonał tego w sumie 11 razy, a drugi - sześciokrotnie. Mueller po raz ostatni zdobył co najmniej 20 goli w sezonie 1977/1979, a Fischer rok później.

Lewandowski walczy w tym sezonie o trzeci w karierze tytuł króla strzelców Bundesligi. Jeśli po niego sięgnie, wyrówna osiągnięcie Karla-Heinza Rummenigge i Ulfa Kirstena. Częściej niż trzy razy królem strzelców Bundesligi był tylko wspomniany Mueller, który zostawał najskuteczniejszym zawodnikiem niemieckiej ekstraklasy aż siedmiokrotnie.

Kapitan reprezentacji Polski został już królem strzelców Bundesligi w sezonach 2013/2014 i 2015/2016. W poprzedniej kampanii sięgnął po koronę, strzelając aż 30 goli - był pierwszym od 39 lat zawodnikiem, który był aż tak skuteczny w trakcie jednej kampanii i pierwszym obcokrajowcem, który w jednym sezonie Bundesligi strzelił aż tyle goli.

Lewandowski jest też - wespół z Thomasem Muellerem - najlepszym w historii strzelcem niemieckich klubów w Lidze Mistrzów. Dorobek Polaka i Niemca w tych rozgrywkach to już 39 bramek - daje im to miejsce tuż za pierwszą "10" najskuteczniejszych zawodników w historii Champions League.

Przypomnijmy, że od grudnia minionego roku Lewandowski jest najlepiej opłacanym piłkarzem Bayernu i całej Bundesligi w historii. Według nieoficjalnych informacji obowiązujący dziś kontrakt gwarantuje "Lewemu" roczną pensję w wysokości 15 mln euro.

Komentarze (8)
avatar
Grzegorz Chylinski
15.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
zawsze podziwiłem Pana Roberta,ciezka praca,praca i praca,mało tego i skromny jak na taka kase ,zycze zdrowia i szczescia 
avatar
warszawiak33
14.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co to znaczy gimbie jeden ? 
avatar
warszawiak33
14.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jak się wam Lewy nie podoba to nie czytajcie o nim artykułów i nie piszcie głupot na Polaka.Bo zachowujecie się jak byście byli z PO.Naprawdę trzeba być wielkim gnojkiem ,żeby nie dostrzec wiel Czytaj całość
avatar
Jerzy Dobkowski
14.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Lewy najlepszy piłkarz polski ha ha ha -dlaczego te wiejskie redaktorzyny nie wymieniły Dejny -pytam się dlaczego ,może jest najlepszym strzelcem ale nie piłkarzem polskim 
szwaGIEREK
14.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Ile kasy Lewandowski odpala za te piewcze artykuly, ta lista strzelcow juz byla, poczekajmy do pucharow i MS. Do tej pory strzela w BL dla Bayern, ktory nie ma sobie rownych w BL. Zycze Lewando Czytaj całość