Losowanie Ligi Mistrzów: znamy pary ćwierćfinałowe, Bayern Monachium - Real Madryt hitem, będzie też "polski" mecz!

Materiały prasowe / We wtorek i środę kolejna dawka emocji w Lidze Mistrzów
Materiały prasowe / We wtorek i środę kolejna dawka emocji w Lidze Mistrzów

W piątek w Nyonie rozlosowano ćwierćfinałowe pary Ligi Mistrzów. Los sprawił, że już na tym etapie naprzeciw siebie staną Bayern Monachium i Real Madryt! Czeka nas również "polski" mecz.

UEFA nie zastosowała rozstawienia, nie wykluczyła też pojedynków wewnątrzkrajowych, zatem każdy mógł się zmierzyć z każdym. W największym szlagierze odżyją fantastyczne wspomnienia Roberta Lewandowskiego z półfinału sezonu 2012/2013. Wtedy - jeszcze w barwach Borussii Dortmund - reprezentant naszego kraju strzelił na Signal Iduna Park aż cztery gole, a jego zespół wyeliminował Królewskich.

W stawce wciąż pozostaje trzech Polaków, a dwóch z nich stanie naprzeciw siebie, bowiem Borussia Dortmund Łukasza Piszczka wpadła na AS Monaco Kamila Glika. Ten drugi wróci do gry po pauzie za żółte kartki, którą musiał odbyć w rewanżu z Manchesterem City (3:1) i wiele wskazuje na to, że obaj kadrowicze Adama Nawałki będą podstawowymi zawodnikami swoich zespołów.

Juventus Turyn, który w 1/8 finału dość łatwo uporał się z FC Porto, czeka ogromne wyzwanie, a będzie nim zatrzymanie Barcelony. Ekipa Luisa Enrique dokonała niemożliwego, odrabiając czterobramkową stratę i pokonując w dwumeczu Paris Saint-Germain. W takich okolicznościach to ona będzie wyraźnym faworytem potyczki ze Starą Damą.

W ostatniej parze Atletico Madryt zmierzy się z Leicester City. Tu obserwatorzy stawiają zdecydowanie na Los Colchoneros, lecz podopieczni Diego Simeone muszą uważać, bo w konfrontacji z Sevillą Lisom też nie dawano najmniejszych szans, mimo to dzięki kapitalnemu występowi w rewanżu zwyciężyli 2:0 i sensacyjnie awansowali do ćwierćfinału.

ĆWIERĆFINAŁOWE PARY LIGI MISTRZÓW:

Atletico Madryt - Leicester City

Borussia Dortmund - AS Monaco

Bayern Monachium - Real Madryt

Juventus Turyn - FC Barcelona

Drużyny wymienione na pierwszym miejscu rozegrają pierwsze mecze u siebie.

Pierwsze spotkania zaplanowano na 11 i 12 kwietnia, zaś rewanże tydzień później.

Jak wyglądała droga wszystkich zespołów do ćwierćfinału? Szczegóły na kolejnej karcie.
[nextpage]W ćwierćfinałowej stawce mamy sześć zespołów, które wygrały swoje grupy, a także dwa, które zajęły drugie miejsca. To Bayern Monachium i Real Madryt, a właśnie ich starcie zapowiada się najciekawiej.

Spośród ośmiu drużyn, które wciąż pozostają w batalii o ostateczny triumf, tylko AS Monaco brało udział w eliminacjach. Jednocześnie ekipa Leonardo Jardima wywalczyła dotąd najwyższe premie - aż 33,12 mln euro.

W fazie grupowej wśród ćwierćfinalistów najwięcej punktów wywalczyły Atletico Madryt i FC Barcelona - po 15.

AS Monaco 1. miejsce w grupie E (przed Bayerem Leverkusen, Tottenhamem i CSKA)
1/8 finału: 3:5 i 3:1 z Manchesterem City
Atletico Madryt 1. miejsce w grupie D (przed Bayernem, FK Rostów i PSV)
1/8 finału: 4:2 i 0:0 z Bayerem Leverkusen
Bayern Monachium 2. miejsce w grupie D (za Atletico, przed FK Rostów i PSV)
1/8 finału: 5:1 i 5:1 z Arsenalem
Borussia Dortmund 1. miejsce w grupie F (przed Realem Madryt, Legią i Sportingiem)
1/8 finału: 0:1 i 4:0 z Benfiką Lizbona
FC Barcelona 1. miejsce w grupie C (przed Man City, Borussią M'gladbach i Celtikiem)
1/8 finału: 0:4 i 6:1 z PSG
Juventus Turyn 1. miejsce w grupie H (przed Sevillą, Olympique Lyon i Dinamem Zagrzeb)
1/8 finału: 2:0 i 1:0 z FC Porto
Leicester City 1. miejsce w grupie G (przed FC Porto, FC Kopenhaga i Club Brugge)
1/8 finału: 1:2 i 2:0 z Sevillą
Real Madryt 2. miejsce w grupie F (za Borussią Dortmund, przed Legią i Sportingiem)
1/8 finału: 3:1 i 3:1 z Napoli
Komentarze (117)
avatar
Arkady 241
18.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe mecze, kibice Realu wg mnie powinni dziękować że nie trafili na Juve właśnie które ma patent na Real. Zacznę od najciekawszego czyli Real - Bayern - trudno wskazać faworyta, moje zdanie Czytaj całość
avatar
Przemasss
17.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I z Juve oba mecze powinien sędziować Marciniak nie uległ by presji ha 
avatar
uniatomy
17.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Barca Bayern Dortmund i Lester w pół finałach pewne info gruba kasa 
avatar
uniatomy
17.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No to Realowi nie poszło teraz sie okaze jacy są mocni ! Dawac do buków na Bayern !!!! 
avatar
mateusz025
17.03.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
I bardzo dobrze że mamy Bayern, przynajmniej w przypadku obronienia LM nikt nie powie że na ogórki Real trafia.