[tag=681]
Bayern Monachium[/tag] zmierzy się z Realem Madryt w 1/4 finału Ligi Mistrzów. To zdecydowanie najciekawsza para ćwierćfinału.
- Carlo Ancelotti będzie bardzo zmotywowany. Robert Lewandowski też. Kto wie, może jak Polak pokona Real to Florentino Perez go kupi? Teraz nie ma tematu tego transferu, ale ta stara miłość nigdy się nie kończy - mówi nam dziennikarz z Madrytu.
"Królewscy" kilka razy kusili polskiego napastnika, szczególnie wtedy gdy był jeszcze w Borussii Dortmund. On był już jednak po słowie z Bayernem Monachium. Właśnie w tamtym okresie, w 2013 roku Robert Lewandowski, upokorzył Real strzelając mu cztery gole w pierwszym meczu półfinałowym LM (4:1). Borussia Dortmund rewanż przegrała, ale i tak znalazła się w finale. - Nie chcę pamiętać o tych jego czterech golach - mówi nam Alvaro de la Rosa.
Teraz Hiszpan więcej szans daje Bayernowi Monachium. Choćby dlatego, że w słabszej dyspozycji jest Cristiano Ronaldo. - Nie uważam jednak, że ten mecz będzie pojedynkiem Portugalczyka z Polakiem. Po prostu zmierzą się dwa wielkie zespoły.
Pierwszy pojedynek zostanie rozegrany 12 kwietnia w Monachium. Rewanż 18 kwietnia w Madrycie.
Obserwuj @Jacek_Stanczyk
ZOBACZ WIDEO Sergio Ramos znowu uratował Real! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]