Już w ćwierćfinale tej edycji Ligi Mistrzów dojdzie do niezwykle interesującego starcia pomiędzy Bayernem Monachium a Realem Madryt. Dla mistrza Niemiec będzie to okazja do zrewanżowania się Królewskim za dwumecz sprzed trzech lat.
Wtedy Real wyeliminował Bawarczyków, wygrywając u siebie 1:0 i deklasując wręcz rywali na Allianz Arena aż 4:0. Robert Lewandowski zdradził w rozmowie z dziennikiem "Bild", że w Monachium wciąż pamiętają o tej rywalizacji.
- Te dwie porażki, a szczególnie przed własną publicznością, nie zostały zapomniane. Wiemy, że jesteśmy w stanie tym razem ich pokonać. Jesteśmy bardzo skoncentrowani na swoim celu - powiedział polski napastnik.
- Nie uważam, żebyśmy mieli gorszy skład od Realu. Mamy wszystko, aby osiągnąć sukces i nasze ostatnie mecze pokazują, że jesteśmy w stanie tego dokonać. Mamy szansę na zdobycie wszystkich możliwych trofeów - ocenił kapitan reprezentacji Polski.
Robert Lewandowski nie ma jeszcze na swoim koncie triumfu w rozgrywkach Ligi Mistrzów. - Moja motywacja, aby to osiągnąć, jest wielka. Wierzę, że tak będzie, tym bardziej, że mamy przewagę nad innymi drużynami. Wszyscy nasi najważniejsi zawodnicy są zdrowi i głodni gry. Forma także jest wysoka - dodał.
Lewandowski skupia się jednak teraz na reprezentacji Polski. Już w najbliższą niedzielę będzie starał się poprowadzić drużynę do zwycięstwa w meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata z Czarnogórą.
ZOBACZ WIDEO Sześć goli w meczu Barcelony. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]