El. MŚ 2018: Włosi pokonali Albanię w huku i dymie. Sędzia musiał przerwać mecz

Reuters / Alberto Lingria
Reuters / Alberto Lingria

Reprezentacja Włoch wygrała 2:0 z Albanią w grupie G eliminacji do mistrzostw świata 2018. Sędzia przerwał mecz w 57. minucie z powodu niebezpiecznego zachowania kibiców gości.

Włosi rozpoczęli mecz najlepiej jak mogli. W 10. minucie sędzia Slavko Vincić przyznał im rzut karny za faul Migjena Bashy na Andrei Belottim. Odpowiedzialność wziął na siebie Daniele De Rossi i był górą w pojedynku pomocnik AS Roma kontra bramkarz Lazio Rzym Thomas Strakosha. Weteran naczekał się na możliwość wykonania rzutu karnego, ponieważ już w tym momencie na boisku płonęły dwie race.

Reprezentacja Włoch egzekwowała od początku eliminacji do mistrzostw świata trzy rzuty karne. To najwięcej spośród europejskich drużyn.

Im dłużej trwało starcie, tym większa rysowała się przewaga jakości i dojrzałości w grze Italii. Z golem przewagi nie czuła się jednak bezpiecznie. W 19. minucie Ledian Memushaj postraszył celnym strzałem Gianluigiego Buffona, a tuż przed przerwą Odise Roshi chybił z kilkunastu metrów.

Na desancie w reprezentacji Włoch grali Andrea Belotti i Ciro Immobile. Współpraca czołowych snajperów Serie A wyglądała obiecująco. W pierwszej połowie zawodnik Torino FC sprawdził bramkarza strzałem po podaniu Immobile, a w 52. minucie gracz Lazio Rzym mógł pokonać Strakoshę po asyście Belottiego.

ZOBACZ WIDEO PSG nie odpuszcza liderowi. Zobacz skrót meczu z Olympique Lyon [ZDJĘCIA ELEVEN]

W 57. minucie sędzia przerwał mecz, ponieważ Gianluigi Buffon nie miał warunków do normalnego bronienia. Huk i dym z rac były niebezpieczne dla bramkarza Włochów. Część zawodników zeszła do szatni, a kapitan gości Ansi Agolli musiał uspokajać własnych kibiców. Postronni kibice reagowali gwizdami na zachowanie fanów z Albanii.

Na przymusową przerwę lepiej zareagowała reprezentacja Włoch, której zagwarantował spokój golem na 2:0 Ciro Immobile. W 71. minucie napastnik Lazio przeskoczył Elseida Hysaja i główkował celnie po dośrodkowaniu Davide Zappacosty.

Włosi mają nad pokonanymi Albańczykami już siedem punktów przewagi. Na szczycie tabeli towarzyszy im Hiszpania.

Włochy - Albania 2:0 (1:0)
1:0 - Daniele De Rossi (k.) 12'
2:0 - Ciro Immobile 71'

Składy:

Włochy: Gianluigi Buffon - Davide Zappacosta, Andrea Barzagli, Leonardo Bonucci, Mattia De Sciglio - Antonio Candreva, Daniele De Rossi, Marco Verratti, Lorenzo Insigne - Ciro Immobile, Andrea Belotti.

Albania: Thomas Strakosha - Elseid Hysaj, Frederic Veseli, Arlind Ajeti, Ansi Agolli - Migjen Basha (88' Liridon Latifi), Burim Kukeli, Ledian Memushaj - Andi Lila (67' Armando Sadiku), Sokol Cikalleshi, Odise Roshi (79' Eros Grezda).

Żółte kartki: Memushaj, Agolli, Veseli, Cikalleshi, Kukeli (Albania).

Sędzia: Slavko Vincić (Słowenia).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Hiszpania 10 9 1 0 36:3 28
2 Włochy 10 7 2 1 21:8 23
3 Albania 10 4 1 5 10:13 13
4 Izrael 10 4 0 6 10:15 12
5 Macedonia 10 3 2 5 15:15 11
6 Liechtenstein 10 0 0 10 1:39 0
Komentarze (3)
avatar
kibic1900
25.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby kozoje...cy z czarnogóry w niedzielę się podobnie nie zachowywali bo akurat są z tego znani.musimy wygrać i wygramy :) 
avatar
kosmat21
25.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie był Popek? Nie mógł wydać dekretu, żeby ma być cicho? 
Seba Winz
25.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wiadomo pastuchy z Albanii normalnie nie będą się zachowywać