Lechia - KGHM Zagłębie: mecz o przełamanie

WP SportoweFakty / Wojciech Klepka
WP SportoweFakty / Wojciech Klepka

W niedzielę, 2 kwietnia o godzinie 18:00, Lechia Gdańsk podejmie sąsiada z tabeli, Zagłębie Lubin. Gdańszczanie walczą o to, by ponownie zbliżyć się do ścisłej ligowej czołówki. Zagłębie w przypadku wygranej jedną nogą byłoby już w górnej ósemce.

Aktualnie zespoły z Gdańska i z Lubina są co prawda sąsiadami w tabeli, jednak sytuacja i ambicje obu ekip mocno się od siebie różnią. Lechia ma aż osiem punktów przewagi nad Zagłębiem. Jeszcze niedawno drużyna Piotra Nowaka prowadziła w lidze, również dzięki wygranej 2:1 w Lubinie. Drużyna z województwa dolnośląskiego ma natomiast niższe notowania, niż cztery czołowe ekipy.

Po ostatnich trzech porażkach z rzędu, sytuacja Lechii się pogorszyła. W gdańskich szeregach poziom motywacji i wiary w siebie pozostaje jednak na równym poziomie. - Oglądałem kilkakrotnie zespół Zagłębia. Byliśmy w Białej Podlaskiej na sesji UEFA i tam też oglądaliśmy spotkanie Górnika Łęczna z Zagłębiem. Lubiński zespół potrafi grać w piłkę, jest waleczny, ma bardzo dobre kontry, dośrodkowania i stałe fragmenty gry. Czeka nas ciężkie spotkanie, ale staramy się skupić przede wszystkim na sobie, by poprawić się jako zespół i indywidualności. Trzeba też poprawić koncentrację i momenty po utracie bramek. Z resztą sobie poradzimy - przeanalizował Piotr Nowak.

Gdański szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z kilku piłkarzy. W niedzielę nie będą mogli wystąpić Sławomir Peszko, Michał Mak oraz Gino van Kessel. Kadra gdańskiej drużyny jest jednak na tyle szeroka, że pozostali powinni spokojnie zniwelować brak tej trójki.

Piłkarze z Lubina po raz ostatni wygrali w lidze 20 lutego. Od tego czasu zdobyli zaledwie punkt w czterech spotkaniach, więc również nie mogą ostatnich tygodni zaliczyć do udanych. - Ten sezon jeszcze się nie skończył, Zagłębie jeszcze nie raz pokaże się z dobrej strony - mówił co prawda Piotr Stokowiec. Nie zmienia to jednak faktu, że z zespołu depczącego po piętach pierwszej czwórce, Zagłębie stało się drużyną walczącą o swój byt w grupie mistrzowskiej.

ZOBACZ WIDEO Chile wykonało zadanie - zobacz skrót meczu z Wenezuelą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

KGHM Zagłębie nie wystąpi w Gdańsku w najsilniejszym możliwym składzie. W drużynie nie będą mogli wystąpić Jarosław Jach i Konrad Forenc. - Najprościej powiedzieć, zagrać swoje. My też jesteśmy mocni kadrowo, oczywiście niczego nie odbieram rywalom, przeciwnie, doceniam ich klasę. Natomiast mamy swoje atuty i jeśli zagramy konsekwentnie i z pomysłem, to jesteśmy w stanie pokusić się o dobry rezultat w Gdańsku - zapowiedział Filip Jagiełło.

Lechia Gdańsk - KGHM Zagłębie Lubin / ndz 03.04.2017 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Paweł Stolarski, Rafał Janicki, Joao Nunes, Jakub Wawrzyniak - Flavio Paixao, Rafał Wolski, Milos Krasić, Ariel Borysiuk, Lukas Haraslin - Marco Paixao.

KGHM Zagłębie Lubin: Martin Polacek - Aleksandar Todorovski, Sebastian Madera, Lubomir Guldan, Daniel Dziwniel - Jarosław Kubicki, Łukasz Piątek - Łukasz Janoszka, Filip Starzynski, Krzysztof Janus - Adam Buksa.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Źródło artykułu: