W sobotę nasz reprezentant zaczął zawody na ławce i wszedł do gry od początku drugiej połowy, zastępując Curtisa Daviesa. To była świetna decyzja Marco Silvy, bo były skrzydłowy Stade Rennes wypracował bramki Andrewa Robertsona oraz Andrei Ranocchii.
Żurnaliści Hull Daily Mail podkreślili, że Kamil Grosicki miał duży wkład w odwrócenie losów spotkania i ten występ powinien mu dodać pewności siebie. W środę natomiast ma zagrać w podstawowym składzie. Tygrysy podejmą wtedy Middlesbrough.
Co ciekawe, ta sama gazeta nie dała Polakowi najwyższej noty za potyczkę z Młotami. Występ "Grosika" wyceniono na "7". Taką samą ocenę dostali Harry Maguire, Andrew Robertson, Sam Clucas i Lazar Marković. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy wybrano natomiast Andreę Ranocchię ("8").
Grosicki był jednak najlepszy wśród zmienników, bo Shaun Maloney i Markus Henriksen otrzymali noty po "6".
ZOBACZ WIDEO Monaco rozbite przez PSG w Pucharze Ligi Francuskiej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]