Wchodząc do gry z ławki Kamil Grosicki zdobył w tym sezonie cztery bramki i zaliczył cztery asysty. Wszystkie gole strzelił jeszcze jako zmiennik w Rennes, a do bramek dołożył dwie asysty. Dwa kolejne ostatnie podania dorzucił w ostatnim meczu Hull City z West Hamem United (2:1), prowadząc Tygrysy do zwycięstwa 2:1.
To w sumie osiem punktów w klasyfikacji kanadyjskiej i jedynym w pięciu najlepszych ligach Europy zawodnikiem, który może się z nim równać w tej kategorii, jest Nils Petersen z Freiburga - autor siedmiu bramek i jednej asysty. Przemawiająca na korzyść Polaka różnica polega na tym, że Grosicki jako zmiennik spędził na boisku 314 minut, a Petersen - 534.
Opinią "dżokera de luxe", jak kiedyś nazwało go Rennes, Grosicki cieszy się nie od wczoraj. W styczniu "L'Equipe" wybrał najlepszego zmiennika ostatnich pięciu lat i Grosicki okazał się bezkonkurencyjny. Po wejściu do gry z ławki strzelił w tym czasie 10 goli i zaliczył cztery asysty, podczas gdy drugi pod tym względem Souleymane Camara zdobył osiem bramek i zanotował pięć asyst. Wyczyn Grosickiego wzbudził tym większy podziw, że Polak występował we Francji dopiero od przerwy zimowej sezonu 2013/2014, a "L'Equipe" pod uwagę wziął dane od początku sezonu 2012/2013.
Problem Grosickiego polega na tym, że o ile świetnie sprawdza się w roli zmiennika, to dużo mniej daje swoim zespołom jako gracz pierwszej "11". Jako zmiennik miał udział przy ośmiu bramkach swojego zespołu, a grając od początku zaliczył tylko jedną asystę, choć w takich okolicznościach przebywał na boisku przez 1156 minut.
Inaczej sytuacja wygląda w drużynie narodowej. Odkąd Adam Nawałka w pełni mu zaufał i uczynił go graczem podstawowego składu, Grosicki strzelił dziewięć goli i zaliczył 11 asyst w 27 meczach, ale udział w bramkach miał tylko wtedy, gdy grał od pierwszego gwizdka. Jako zmiennik (w trzech spotkaniach) nie wniósł wiele do gry reprezentacji.
ZOBACZ WIDEO SSC Napoli trafiło, ale nie zatopiło Juventusu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]