Carlo Ancelotti skomentował wpadkę Bayernu Monachium. "Rywal nas zaskoczył"

Dobiegła końca trwająca od listopada seria spotkań bez porażki Bayernu Monachium. We wtorkowy wieczór sposób na mistrza Niemiec znalazł Hoffenheim, ale Carlo Ancelotti ze spokojem przyjął wpadkę swojego zespołu.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Carlo Ancelotti Getty Images / Lars Baron/Bongarts / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti
Porażka z Hoffenheim jest pierwszą Bayernu od 19 listopada i przegranego 0:1 meczu ligowego z Borussią Dortmund. Drużyna Roberta Lewandowskiego wygrała 17 z 19 kolejnych spotkań, a dwa zremisowała, ale we wtorek musiała uznać wyższość rywala, który zwyciężył 1:0 po golu Andreja Kramaricia.

- Gratulacje dla Hoffenheim. Byliśmy trochę zaskoczeni planem gry rywala i nie broniliśmy dobrze. Hoffenheim grało bardzo intensywnie - skomentował trener Carlo Ancelotti.

- Pierwsza połowa nie była dobra w naszym wykonaniu. Nie graliśmy kompaktowo. Po przerwie zagraliśmy lepiej, z większą agresją i mieliśmy szanse na wyrównanie, ale zdarzają się takie dni, kiedy coś nie wychodzi. Taki jest futbol, że czasem przychodzi zapłacić za to, czego nie robi się dobrze - dodał Włoch.

Trudno dziwić się spokojowi, z jakim Ancelotti przyjął wpadkę Rhein-Neckar-Arena. Nawet jeśli w środę RB Lipsk pokona 1.FSV Mainz 05, przewaga Bayernu na klubem Red Bulla będzie wynosiła 10 punktów.

ZOBACZ WIDEO SSC Napoli trafiło, ale nie zatopiło Juventusu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Porażka z Hoffenheim to objaw kryzysu Bayernu Monachium?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×