23-letni Joan Angel Roman w tym sezonie dla Śląska Wrocław zagrał w dwunastu spotkaniach w Lotto Ekstraklasie i strzelił jednego gola. Do WKS-u Hiszpan został wypożyczony latem minionego roku z klubu SC Braga.
Roman w podstawowym składzie zielono-biało-czerwonych zadomowił się dopiero wiosną. W ostatnich kolejkach prezentował się bardzo dobrze i miał spory wpływ na poczynania ofensywne WKS-u. Tak było choćby w niedawnym spotkaniu Śląska z Koroną Kielce, który to mecz wrocławianie wygrali 3:0.
Roman w tej potyczce wypracował dwa gole: najpierw po jego indywidualnej akcji piłkę do własnej bramki skierował Radek Dejmek, a później wywalczył rzut karny. Teraz jednak na dłużej wypadnie z gry.
Hiszpański skrzydłowy z boiska w meczu z Cracovią zszedł w 27. minucie. Jak się okazuje, jego uraz jest poważniejszy. - Joan Roman doznał skręcenia stawu skokowego. Pierwsze diagnozy wskazują, że czekają go 2-3 tygodnie przerwy - mówił nam Tomasz Szozda, rzecznik prasowy Śląska Wrocław.
Śląsk Wrocław w 28. kolejce Lotto Ekstraklasy z Cracovią przegrał 0:1. W następnym spotkaniu ligowym, 15 kwietnia o godzinie 15.30, zielono-biało-czerwoni podejmować będą Górnika Łęczna.
ZOBACZ WIDEO Pięć bramek w pół godziny - Sevilla rozbiła Deportivo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]