- Decyzję w sprawie występu Roberta Lewandowskiego podejmiemy w dniu meczu. We wtorek Robert trenował, ale tylko przez dwadzieścia minut, bo wciąż odczuwa skutki urazu. W środę przejdzie badania i jeśli nie będzie czuł bólu, to zagra, a jeśli będzie czuł ból, to nie zagra - stwierdził podczas wtorkowej konferencji prasowej trener Bayernu Monachium, Carlo Ancelotti.
Robert Lewandowski urazu barku nabawił się w sobotnim meczu 28. kolejki z Borussią Dortmund (4:1). W poniedziałek Polak nie trenował, a we wtorek wziął udział tylko w pierwszej części zajęć Bayernu.
Co ciekawe, odkąd w sezonie 2011/2012 Lewandowski zadebiutował w Lidze Mistrzów, wystąpił w 60 z 61 meczów, w których mógł wystąpić. Opuścił tylko jedno spotkanie - rozegrany 2 kwietnia 2014 roku mecz 1/4 finału z... Realem Madryt. Z występu przeciwko Królewskim nie wyeliminował go jednak uraz, lecz żółte kartki.
Odkąd w lipcu 2014 roku przeniósł się z Borussii Dortmund do Bayernu Monachium, zagrał w każdym z 32 meczów Bawarczyków w Lidze Mistrzów i strzelił w nich aż 22 gole. Jego dorobek w bieżącej edycji to siedem bramek i jedna asysta - jest najefektywniejszym zawodnikiem mistrza Niemiec.
- Wiemy, jak ważny jest i ile bramek zdobył, ale możemy być mocni także bez niego - przekonuje Ancelotti.
Dobrą informacją dla Bayernu jest to, że przeciwko Królewskim mogą zagrać Manuel Neuer i Thomas Mueller, których zabrakło w ostatnich spotkaniach z powodu kontuzji.
Pierwszy mecz 1/4 finału Ligi Mistrzów Bayern - Real odbędzie się w środę (20:45).
ZOBACZ WIDEO Pewna wygrana AS Roma. Zobacz skrót meczu z Bologna FC [ZDJĘCIA ELEVEN]