Olympique Lyon pokonał Besiktas Stambuł 2:1 w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Europy, jednak więcej niż o wyniku mówi się o tym, co wydarzyło się przed spotkaniem. Jego początek musiał zostać opóźniony ze względu na starcia kibiców obu klubów.
Gdy zawodnicy rozgrzewali się, na murawie pojawiły się setki kibiców gospodarzy. Wtargnęli na murawę ponieważ na trybunach trwały regularne zamieszki. Chaos panował przez kilkadziesiąt minut.
Trener OL Bruno Genesio nie ukrywał rozczarowania tym, co zobaczył przed pierwszym gwizdkiem.
- Jestem smutny i rozczarowany tym, co zobaczyłem. To nie ma nic wspólnego z ideą futbolu i sportu w ogóle. Nie chcę, aby kibice musieli obawiać się przyjścia na stadion - powiedział szkoleniowiec.
- Dobrze, że po tym wszystkim mecz doszedł do skutku i byliśmy w stanie wygrać - podsumował Genesio.
Mimo zwycięstwa 2:1 sprawa awansu, który rozstrzygnie się 20 kwietnia w Stambule, wciąż jest otwarta.
ZOBACZ WIDEO PSG gromi, świetny mecz Cavaniego. Zobacz skrót spotkania z EA Guingamp [ZDJĘCIA ELEVEN]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)