Górnik Łęczna znów przyjedzie do Wrocławia: "Nie chcemy powtórzyć tej sytuacji, co była"

PAP / PAP/Maciej Kulczyński
PAP / PAP/Maciej Kulczyński

W sobotę Śląsk Wrocław podejmować będzie Górnika Łęczna. Te dwie drużyny zmierzyły się ze sobą dwie kolejki temu, a spotkanie zakończyło się remisem 2:2, chociaż wrocławianie prowadzili w nim już 2:0.

Po podziale Lotto Ekstraklasy na dwie grupy okazało się, że już w 31. kolejce Śląsk Wrocław zmierzy się z Górnikiem Łęczna. Te dwie drużyny rywalizowały ze sobą całkiem niedawno, bo 15 kwietnia (29. kolejka).

Tamtego spotkania wrocławianie na pewno nie wspominają z sentymentem. Zielono-biało-czerwoni doskonale rozpoczęli mecz i już w 16. minucie strzelili pierwszego gola. Tuż przed przerwą podwyższyli na 2:0. Śląsk Wrocław tego spotkania jednak nie wygrał, bo w drugiej połowie stracił dwa gole. Pierwszego w 57. minucie, a drugiego w 81.

- Niedawno rywalizowaliśmy z Górnikiem Łęczna. Musimy zagrać lepiej, żebyśmy tym razem odnieśli zwycięstwo - mówił Robert Pich, który akurat w tamtym meczu zdobył dla WKS-u jedną z bramek.

- W sobotę przyjeżdża znowu Górnik Łęczna i nie chcemy powtórzyć tej sytuacji, co była - komentował natomiast Kamil Dankowski. Wrocławianie, zajmujący w tej chwili jedenastce miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy, nad Górnikiem Łęczna, który jest ostatni, mają tylko dwa punkty przewagi. Już to świadczy o tym, jak ważny będzie to mecz.

ZOBACZ WIDEO Villarreal pokonał Atletico Madryt. Zobacz skrót tego meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

- Musimy wygrać to spotkanie, nie ma co ukrywać. Gramy pierwszy mecz u siebie. Jesteśmy gdzieś tam w uprzywilejowanej sytuacji, bo rozegramy cztery spotkania na własnym stadionie. Żeby dobrze zacząć tę grupę spadkową musimy w tym pierwszym meczu odnieść zwycięstwo. Wziąć rewanż za ten remis, który był w ostatnio z Górnikiem - skomentował Łukasz Madej.

Mecz Śląsk Wrocław - Górnik Łęczna odbędzie się w sobotę 29 kwietnia o godzinie 18:00.

Komentarze (0)