Były reprezentant Gabonu zmarł na atak serca

Tomasz Skrzypczyński 27 Kwietnia 2017, 19:50

Instagram / Żałobna świeczka

Moise Brou Apanga doznał ataku serca na środowym treningu swojej drużyny FC 105 Libreville. Stracił przytomność i mimo prób reanimacji już nie jej nie odzyskał. Miał 35 lat.

Apanga był 33-krotnym reprezentantem Gabonu, dwukrotnie brał udział w Pucharze Narodów Afryki - w 2010 i 2012 roku. Z kadry znał go najlepszy obecnie napastnik Bundesligi, Pierre-Emerick Aubameyang, który pożegnał kolegę na Twitterze.

"Graliśmy przeciwko sobie, graliśmy w jednej drużynie. To zawsze była przyjemność. Spoczywaj w pokoju, przyjacielu" - napisał snajper Borussii Dortmund.

Piłkarza pożegnała także federacja piłkarska Gabonu. "Nasz kraj stracił człowieka o odważnej duszy, który zawsze dawał z siebie wszystko co najlepsze w barwach reprezentacji. Przesyłamy kondolencje do jego rodziny i przyjaciół" - napisano w oświadczeniu.

"Będę zawsze o Tobie myślał. Spoczywaj w pokoju" - pożegnał swojego kolegę piłkarz Sunderlandu, Gabończyk Didier Ndong.

W trakcie swojej kariery Apanga był zawodnikiem m.in. Brescii Calcio, Perugii i francuskiego Stade brestois 29. Od 2012 roku nieprzerwanie występował w rodzimych klubach.