Do niefortunnego zdarzenia doszło na treningu AS Monaco. W efekcie Tiemoue Bakayoko nie mógł wystąpić w sobotnim meczu Ligue 1 z Toulouse FC (3:1).
W tym spotkaniu AS Monaco przegrywało u siebie 0:1, a sygnał do ataku dał Kamil Glik, który doprowadził do wyrównania. Później strzelali już tylko gospodarze - Kylian Mbappe Lottin i Thomas Lemar.
Klub opublikował na Twitterze aktualne zdjęcie 22-letniego Bakayoko, który w najbliższym czasie będzie musiał grać w specjalnej masce.
Victime d'une fissure du nez, @TimoeB08 a pu reprendre l'entraînement ce matin avec un masque ! #DagheBaka pic.twitter.com/uaaN1Ciiqi
— AS MONACO(@AS_Monaco) 30 kwietnia 2017
Zawodnik w reakcji na ten post dopisał "Dzięki Kamil". W odpowiedzi polski obrońca umieścił emotikon małpki z zasłoniętymi oczami.
— Kamil Glik (@kamilglik25) 30 kwietnia 2017
Mimo złamanego nosa wszystko wskazuje na to, że Bakayoko zagra z Juventusem w środowym meczu pierwszego półfinału Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO Szczęsny nie uratował Romy, derby Rzymu dla Lazio. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)