Nice I liga: Sandecja coraz bliżej Lotto Ekstraklasy

 / Na zdjęciu piłka nożna
/ Na zdjęciu piłka nożna

Piłkarze w Nice I lidze rozegrali 30. kolejkę. Coraz bliżej awansu do Lotto Ekstraklasy jest Sandecja Nowy Sącz, która w meczu na szczycie pokonała 1:0 GKS Katowice. Sandecja ma już siedem punktów przewagi nad drugim zespołem w tabeli.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz miało spory wpływ na układ tabeli w Nice I lidze. Dzięki zwycięstwu drużyna z Nowego Sącza jest coraz bliżej sukcesu, jakim byłby awans do Lotto Ekstraklasy. Na cztery kolejki przed końcem sezonu Sandecja ma już siedem punktów przewagi nad kolejnym rywalem.

Drugie miejsce w tabeli, również premiowane awansem, aktualnie zajmuje Olimpia Grudziądz, która pokonała 3:1 Chrobrego Głogów. Tyle samo punktów co Olimpia ma jeszcze GKS Katowice i Zagłębie Sosnowiec.

W 30. kolejce Nice I ligi klub z Sosnowca przegrał 1:2 w Legnicy z Miedzią. Dzięki trzem punktom wywalczonym w tym spotkaniu drużyna Ryszarda Tarasiewicza wciąż liczy się w walce o awans. Lekceważyć nie można także Wigier Suwałki.

O tym, jak zacięta jest rywalizacja o drugie miejsce świadczy to, że dziewiąty w tabeli Górnik Zabrze do Olimpii Grudziądz traci tylko cztery punkty.

Tabela Nice I ligi:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Sandecja Nowy Sącz 34 18 7 9 50:29 61
2 Górnik Zabrze 34 17 7 10 53:34 58
3 Zagłębie Sosnowiec 34 16 9 9 53:44 57
4 Miedź Legnica 34 16 9 9 49:27 57
5 Chojniczanka Chojnice 34 13 17 4 54:48 56
6 Olimpia Grudziądz 34 17 5 12 48:35 56
7 GKS Katowice 34 15 9 10 47:32 54
8 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 14 11 9 40:39 53
9 Wigry Suwałki 34 15 7 12 51:45 52
10 Stal Mielec 34 12 9 13 38:42 45
11 Pogoń Siedlce 34 13 5 16 34:46 44
12 Chrobry Głogów 34 12 7 15 50:50 43
13 Stomil Olsztyn 34 9 13 12 48:50 37
14 GKS Tychy 34 10 7 17 42:52 37
15 Bytovia Bytów 34 8 11 15 38:47 35
16 Wisła Puławy 34 7 12 15 33:49 33
17 Znicz Pruszków 34 8 6 20 35:63 30
18 MKS Kluczbork 34 4 13 17 35:66 25

ZOBACZ WIDEO Gwiazda światowego boksu przegrywa przed czasem, to koniec kariery?

Źródło artykułu: