Kamil Glik trafił do AS Monaco po Euro 2016 z Torino FC za 11 mln euro, stając się najdroższym polskim obrońcą w historii. Reprezentant Polski od razu został ważnym ogniwem ekipy Leonardo Jardima. Glik wystąpił w 35 z 36 dotychczasowych spotkań Monaco i strzelił w nich sześć goli.
W minionym tygodniu Glik został już wybrany do drużyny sezonu w plebiscycie organizowanym przez Ligue 1. Polak znalazł się w "11" głosami kibiców francuskiej ekstraklasy. Teraz "L'Equipe" nominował go do tytułu Defensywnego Piłkarza Roku.
"Twardy, taktycznie inteligentny Glik dowodzi monakijską obroną z autorytetem" - czytamy w notce poświęconej polskiemu obrońcy lidera Ligue 1. Kategoria jest szersza i obejmuje nie tylko obrońców, ale - jak tłumaczy L'Equipe" - wszystkich zawodników, których rolą na boisku jest bronienie. I tak poza Glikiem nominowani są też defensywny pomocnik Monaco, Fabinho, bramkarz OGC Nice, Yoan Cardinale oraz defensywny pomocnik AS Saint-Etienne, Loic Perrin.
Głos na Polaka można oddać TUTAJ. W ankiecie zagłosowało już blisko 40 tys. internautów, a połowa z nich wsparła właśnie Polaka.
Co ciekawe, "L'Equipe" nie nominował w tej kategorii żadnego zawodnika Paris Saint-Germain, choć to mistrz Francji ma najszczelniejszą defensywę w Ligue 1. W 37 meczach paryżanie stracili tylko 26 bramek, podczas gdy Monaco dopuściło do straty 29 goli, Nice - 33, a Saint-Etienne - 37.
ZOBACZ WIDEO Zespół Glika już prawie mistrzem. Zobacz skrót meczu AS Monaco - Lille OSC [ZDJĘCIA ELEVEN]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)