Niemcy wybierają Dream Team Bundesligi. Są Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski - liczy się każdy głos

Getty Images / Na zdjęciu: Łukasz Piszczek
Getty Images / Na zdjęciu: Łukasz Piszczek

W sobotę odbędzie się ostatnia kolejka w Bundeslidze, ale już teraz można wybierać Dream Team. O ile nominacja Roberta Lewandowskiego nie dziwi, to o miejsce na prawej obronie walczy Łukasz Piszczek.

Przed defensorem Borussii Dortmund niezwykle trudne zadanie, ponieważ oprócz niego można zagłosować na Benjamina Henrichsa z Bayeru Leverkusen, ale przede wszystkim na Philippa Lahma z Bayernu Monachium.

Z kolei Robert Lewandowski ma za rywali: Timo Wernera (RB Lipsk), Mario Gomeza (Wolfsburg), Anthony'ego Modeste (1. FC Koeln), Pierre Emericka-Aubameyanga (Borussia Dortmund) oraz Javiera Hernandeza (Bayeru Leverkusen).

Jednak tak naprawdę trzeba wybierać pomiędzy Lewandowskim, Wernerem a Gomezem, ponieważ oni zostali umieszczeni na jednej karcie. Na drugiej są Modeste, Aubameyang oraz Hernandez.

Dream Team Bundesligi zostanie ustawiony w systemie 4-4-2 i o ile miejsce dla Lewandowskiego czy Aubameyanga jest niemal murowane, to Piszczek będzie musiał liczyć na wsparcie kibiców.

Głosować można w tym miejscu. Trwa ono do niedzieli, do godziny 24.

ZOBACZ WIDEO: Wielki powrót Łukasza Teodorczyka! Gole Polaka dały mistrzostwo Anderlechtowi [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (1)
avatar
avgrejt
19.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Naprawdę trzeba porównywać Lewego z Gomezem? :O
1.Lewy
2.Werner(mimo super sezonu do Lewego mu daleko)
3.Gomez 
dziekuje,dobranoc