System VAR znów się przydał. Argentyńczyk ukarany czerwoną kartką po wideo weryfikacji

Getty Images / Technologia VAR
Getty Images / Technologia VAR

Trwające w Korei Południowej Mistrzostwa Świata U-20 to kolejny turniej FIFA, podczas którego testowany jest system wideo weryfikacji (VAR). W trakcie sobotniego meczu Argentyna - Anglia (0:3) nowe rozwiązanie znów pomogło sędziom.

W 75. minucie spotkania Lautaro Martinez zwarł się przy linii bocznej z Fikayo Tomorim. Argentyńczyk odebrał piłkę Anglikowi i popędził z nią w kierunku bramki rywali. Telewizyjne powtórki ujawniły jednak, że Martinez uderzył rywala łokciem w twarz, co umknęło uwadze sędziego głównego, Mohammeda Abdulli Hassana Mohameda.

Martinez nie zagroził bramce przeciwnika, ale wywalczył dla swojego zespołu rzut rożny. Nim jednak Albicelestes wznowili grę, arbiter główny otrzymał informację od swojego asystenta VAR i wstrzymał wykonanie kornera, oznajmiając gestem, że przerywa grę, by obejrzeć powtórkę wideo. Po zapoznaniu się z materiałem bez wahania ukarał Martineza czerwoną kartką.

Podjęcie decyzji przy pomocy systemu wideo weryfikacji zajęło sędziemu ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich ledwie kilkadziesiąt sekund.

FIFA zgodziła się na rozpoczęcie testów systemu VAR w marcu minionego roku, a pierwszymi oficjalnymi rozgrywkami FIFA, podczas których miał on swoje zastosowanie, były Klubowe Mistrzostwa Świata 2016. Ostateczna decyzja w sprawie wprowadzenia VAR na stałe zapadnie w 2018 roku.

ZOBACZ WIDEO Gol z karnego dał im awans do finału. Zobacz skrót meczu Reading FC - Fulham [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (1)
avatar
12MP 18PP
20.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I prawidłowo. Oby wprowadzili to jak najszybciej w polskiej ekstraklasie.