Takie gole to rzadkość. Komiczny samobój angielskiego piłkarza z ponad 40 m
Reprezentacja Anglii zremisowała z Gwineą 1:1 na piłkarskich mistrzostwach świata do lat 20 rozgrywanych w Korei Południowej. Piłkarze z Wysp stracili gola w kuriozalnych okolicznościach.
Anglicy zgodnie z planem objęli prowadzenie w 53. minucie po ładnym uderzeniu zza pola karnego Lewisa Cooka. Ich radość trwała jednak bardzo krótko. Sześć minut później wyrównali po samobójczej bramce Fikayo Tomoriego z ponad 40 metrów.
Zawodnik Chelsea Londyn (obecnie na wypożyczeniu w Brighton and Hove Albion) próbował podać do tyłu do Deana Hendersona, ale nie zauważył, że ten wyszedł daleko przed pole karne. Piłka minęła bramkarza i wpadła prosto do siatki. "To jest przekomiczne" - komentują kibice na portalach społecznościowych.
Zobacz.
Disaster for @England!
— Eurosport UK (@Eurosport_UK) 23 maja 2017
A misunderstanding at the back gifts Guinea an equaliser pic.twitter.com/zB2bYGNLJI
Anglia po dwóch kolejkach MŚ U20 ma cztery punkty na koncie. Do rozegrania pozostał jej jeszcze jeden mecz z Koreą Południową (26.06.). Do kolejnej rundy awansują drużyny z dwóch pierwszych miejsc plus cztery najlepsze z trzecich.
ZOBACZ WIDEO Wielka radość piłkarzy Realu Madryt [ZDJĘCIA ELEVEN]