Serie A: Inter pokonał Udinese

Inter Mediolan bardzo szczęśliwie pokonał Udinese Calcio i tym samym dopisał do swojego konta bardzo ważne trzy oczka. Przybliżyły one klub Massimo Morattiego do czwartego z rzędu tytułu mistrzowskiego. O triumfie gości zadecydowało samobójcze trafienie Isli.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszej części gry to gospodarze przeważali i powinni objąć prowadzenie, ale brakowało im skuteczności, bądź też zdecydowania. Najwięcej problemów sprawiały Julio Cesarowi strzały Inlera. Ponadto dwukrotnie rzutu karnego domagał się Fabio Quagliarella, ale sędzia za każdym razem pozostawał niewzruszony. Nerazzurri w tej odsłonie ani razu nie zagrozili bramce Emanuele Belardiego.

Po zmianie stron podopieczni Jose Mourinho zaczęli spisywać się nieco lepiej, ale nadal więcej z gry miało Udinese. W 73. minucie kontuzji nabawił się Julio Cesar i musiał zostać zmieniony przez Francesco Toldo. Po 240 sekundach Inter bardzo szczęśliwie objął prowadzenie. Po podaniu Zlatana Ibrahimovicia, w pole karne Bianconerich wpadł Patrick Vieira, który się przewrócił, a futbolówkę pechowo do własnej bramki skierował Isla. Friuliani po tym golu zaczęli grać zdecydowanie słabiej i ostatecznie ulegli rywalom 0:1.

Aktualni mistrzowie Włoch mają na koncie 72 punkty i powiększyli przewagę nad drugim w tabeli Juventusem do dziewięciu oczek. Udinese jest czternaste i ma 36 punktów.

Udinese Calcio - Inter Mediolan 0:1 (0:0)

0:1 - Isla (sam.) 77'

Składy:

Udinese Calcio: Belardi - Isla, Zapata, Felipe, Pasquale, Inler (83' Obodo), D'Agostino, Asamoah, Pepe, Quagliarella, Floro Flores (90' Ighalo).

Inter Mediolan: Julio Cesar (73' Toldo) - Santon (68' Vieira), Cordoba, Chivu, Maxwell, J. Zanetti, Cambiasso, Muntari, Stanković, Ibrahimović, Balotelli (69' Figo).

Żółte kartki: Quagliarella, Pepe (Udinese) oraz Maxwell, Vieira (Inter).

Sędzia: Banti.

Komentarze (0)