Lewski Sofia spotkał się z Wereją w meczu play-off o awans do Ligi Europy. W 28 minucie spotkania na murawie rzucono kilka puszek z piwem.
30-letni obrońca Iwan Bandalowski nie namyślając się długo napił się zimnego trunku. Co ciekawe, ten piłkarz w trzeciej minucie doliczonego czasu gry doprowadził do remisu 1:1.
Bandalowski mógł być bohaterem swojego zespołu, ale ostatecznie powody do radości mieli zawodnicy Lewskiego, którzy wygrali w rzutach karnych 9:8.
Dzięki temu rozstrzygnięciu Lewski będzie grał w rozgrywkach Ligi Europy.
ZOBACZ WIDEO Czynnik ludzki nie może decydować o stracie milionów Euro. Dyskusja na temat systemu VAR w #dzieńdobryWP